-
heejka
dzisaj jedyne czym moge sie pochwalic to dzien, w ktorym na wszytsko sobie pozwalam. okazji zbytnio nie ma, oprocz tego, ze moj chlopak zaczyna od jutra prace. sniadanko bylo normalne, na obiadek poszliśmy do restauracji, zjadlam devolaja z frytkami (yeah!) do tego papsi max (jedyna niekaloryczna rzecz
) potem poszlismy na lody takie duze krecone czekoladowe.
teraz siedze sobie w domku pije kawke z mleczkiem i jem ciasteczka. to moj pierwszy taki dzien podczas calego odchudzania chyba. zawsze jak jadlam cos niedozwolonego to bylo to zwiazane z jakimis wędrowkami pieszymi i imprezami do rana, a teraz lajtowo siedze na dupce i jem smakołyki i nie mam ŻADNYCH wyrzutów sumienia bo mysle ze sobie zaslużylam, pozatym widze w lustrze ze wygladam szczuplo 
od jutra oczywiście nadal moja dietka, az do magicznego 60 kg na wadze
jejku czuje tyle przyjemnosci na podniebieniu
-
to swietnie że nie masz wyrzutów sumienia plus Ci za to
jak jestes szczupła to ten raz ci nie zaszkodzi
pozdrawiam
-
witam wszytskich.
u mnie bez zmian, od niedzieli ladnie trzymam dietke, a dzisiaj to chyba nawet mniej niz 1000 kcal zjadlam bo mam problemy z... wyprożnianiem. przez to. ze jem tak malo weglowodanow zadko sie wyprozniam i bardzo skapo. a po tej obfitej niedzieli niebardzo mi to idzie i czuje sie troche nieswojo. na polepszenie metabolizmu zjadlam dzisiaj ponad poł kilo ogorkow kiszonych
i czekam na efekty. przed snem wypije figure.
a może Wy macie jakies sposoby na wyproznianie? jesli tak to bardzo prosze sie ze mna nimi podzielic
-
ja niestety tez mam problemu z wypróznianiem
dzisiaj kupiłam herbatkę XennaFix, zobaczymy czy pomoże...
-
ja mam takie momenty ze przez jaksi okres tez ciezko mi idzie wyproznianie sie a ostatnio mam tak ze wstaje ide siusiu :P pozniej od razu jem sniadanie (codzienniejem grahamke z pomidorem na sniadanie) i jak tylko zaczne jesc grahamke to juz w czasie jedzenia musze leciec do kibelka bo nawet nie moge jej spokojnie zjesc tak mnie cisnie:P hehehe i tak codziennie od ponad 2 tyg.
))
-
siemanko. dawno mnie nie bylo, ale pomieszkuje u swojego chlopaka, od poniedzialku bede tu czesciej.
co do wagi, to bankowo sie nie zmienila.
co do mojego wyprozniania, to nic nie zmianialo sie az do dzisiaj. bylam wkurzona i zdesperowana ostatnie 2 dni odzywialam sie normalnie, jadlam dosc duzo i nic
dopiero dzisiaj zjadlam tabletki na przeczyszczenie i mozecie sie domyslic ze jest juz ok 
dietke dalej kontynuuje, idzie mi to wolno bo ja po prostu sie dobrze czuje z moja waga. moj pierwszy cel byl 63 kg, osiagnelam go i wygladam dobrze. od sierpnia zaczynam basen i na pewno dan rade dojsc do 60
-
to dobrze że już lepiej 
powodzenia życze
-
witam wszystkich po dluuuuuuuuuuuuuugiej przerwie.
czy wogole ktos jeszcze mnie pamięta??
niestety nie pisałam tu dlugo, poniewaz nagle wyjechalam nad jezioro do znajomych i pakowałam sie w pośpiechu. po powrocie zastanawialam sie czy wogole jest sens kontynuowania tematu, ale dlugo sie nie namyślalam - zawsze jest sens!!
mam nadzieje ze moj post z czasem sie odświeży i nie zostane sama w mojej walce z kilogramami.
jesli chodzi o jakiekolwiek zmiany wagi, to rewelacji nie ma... przytyłam kilo
na początku ograniczalam jedzenie, wszytskim odmawialam, ale ile mozna.. tymbardziej ze wszyscy wokol gadaja ze wygladam rewelacyjnie (majac mnie w pamieci jako 78 kilogramowego grubaska), ale nie bede zmieniac trackerka, mam nadzieje ze szybko wroce do swojej wagi i szybko osiagne 60 kg.
tlyko potrzebuje teraz Waszej pomocy jak nigdy
do dzieła aniołki!! wspierajmy sie!!
-
Napisze ci to samo co chiquitce - to już nie wiele kilogramów do osiągnięcia pełnej satyswakcji (chyba) wiec jesli masz chwile kryzysu (a która z nas jej nie miała) to popatrz w lustro i przypomnij sobie dawną 78kilogramową directe , a napewno dostaniesz poweru na kolejne 3kg
-
kto jak kto ale ja Cie pamietam
)
tez przez caly lipiec niby sie odchudzalam ale pod koniec napady isie nadrobil kg. wiec wychodzi na to ze nic nie schudlam caly miesiac a jeszcze przytylam
wiec dzis 1 dzien nowego miesiaca i zaczyna sie od nowa
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki