Strona 61 z 304 PierwszyPierwszy ... 11 51 59 60 61 62 63 71 111 161 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 601 do 610 z 3039

Wątek: sayowe odchudzanie trwa

  1. #601
    say
    say jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-06-2006
    Mieszka w
    Leszno
    Posty
    60

    Domyślnie

    to zalezy od kolezanki, ktora juz tydzien mysli

  2. #602
    aneurysm jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-02-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    hm no te obozy to bedzie masakra ;/
    ja sie ciesze ale boje sie okropnie ze przytyje...

  3. #603
    say
    say jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-06-2006
    Mieszka w
    Leszno
    Posty
    60

    Domyślnie

    nie przytyjesz
    zaczynam dzis 6 dzien kopenhaskiej z waga 61,4. a musze sie przyznac, ze pierwszego dnia mialam 64 kg, czyli jak widac dieta dziala, a ja tylko troche gloduje

  4. #604
    AguniaSopot Guest

    Domyślnie

    ja na kopenhaskiej ciągle sie czulam gloda xD

  5. #605
    Nika1990 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-03-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Według mnie ta kopenhaska to tylko wyniszczenie organizmu...ale to tylko moje zdanie.

  6. #606
    AguniaSopot Guest

    Domyślnie

    ja bylam na niej 3 dni i tez to stwierdzialm wiec to rzucilam

  7. #607
    aneurysm jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-02-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    A jak ma wyglądac wychodzenie z tej diety??? rany, nie wyobrazam sobie tego szczerze mówiąc xDDD

  8. #608
    say
    say jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-06-2006
    Mieszka w
    Leszno
    Posty
    60

    Domyślnie

    zaczyna się od 1000 kalorii i powoli zwieksza sie ilosc
    nie czuje sie slabo ani nic, jakbym tylko miala jakies mroczki albo zawroty glowy to od razu to rzucam. chce sobie przyspieszyc przemiane materii, ktora mi zupelnie siadla. uwazam na siebie, łykam witaminy a wczoraj nawet zaczelam cwiczyc i nie czulam sie slabo, wiec dzis juz biore sie za siebie. szkoda, ze mam taki wolny net, bo bym sobie sciagnela to 8 min, kiedys to mialam na komputerze. jak bede szla do kumpeli to wezme laptopa i sobie sciagne wszystko co sie da
    wiem, ze duzo osob podchodzi negatywnie do tej diety, ale ja i tak wiem swoje. moj tata schudl na niej 8 kg, a potem nie bawil sie w zadne liczenie kalorii, jadl normalnie, czyli okolo 3000 kalorii [jak nie wiecej] i nie przytyl ani grama, ale tez nie schudl. mi zalezy tylko zeby spasc ponizej 60 i potem juz bede odchudzac sie swoim rytmem, max 1 kg na tydzien, jakby nie patrzec wakacje maja 8 tygodni, czyli te 5 kg na pewno strace

  9. #609
    nikson jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-04-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Say trzymam kciuki i wierzę w to co napisałaś ;D Czyli jak tylko cokolwiek zacznie się dziać to rzucasz. Pomimo, że nie pochwalam takich diet, to z drugiej strony podziwiam dziewczyny, które na niej wytrzymują. Ja choć nie próbowałam, wiem, że nie dałabym rady.

  10. #610
    say
    say jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-06-2006
    Mieszka w
    Leszno
    Posty
    60

    Domyślnie

    jeszcze tylko tydzien, dam rade
    zauwazylam ze najlepiej na glod robi goraca herbata
    w drugim dniu diety zamarzylo mi sie spaghetti, juz mowilam mamie co chce na obiad 18.06, a teraz.. teraz gdy pomysle o spaghetti to juz nie czuje zadnego glodu ani nic, teraz to ja mam ochote na truskawki a nie na jakis makaron z sosem w czwartek zjem jablko, a w piatek truskawki, juz sie nie moge doczekac
    jutro bedzie najgorszy dzien, bo rano herbata, a potem kawalek miesa i nic wiecej, ciekawe jak to przezyje

Strona 61 z 304 PierwszyPierwszy ... 11 51 59 60 61 62 63 71 111 161 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •