Wątek: sayowe odchudzanie trwa

chudne. 1 cm z ud i z lydki. w brzuchu okolo 1,5. 1,7 kg na wadze mniej.
dzisiaj zaczynam piaty dzien kopenhaskiej!

no ladnie ja na tym bylam z 8 dni keidy i mi 5 kilo spadlo w sumie, tylko co chwile musialam uwazac, bo wracac chcialo :P no ale jak potem rozsadnie z tego wyjdzies zto luzik

po diecie bedzie od razu 1000 kalorii, a potem bede stopniowo zwiekszala do 1200 kalorii. a gdy moja kolezanka wreszcie zdecyduje sie na oboz to zwieksze do 1500, zebym na obozie za duzo nie przytyla, zwazajac na to, ze tam pewnie bedzie biale pieczywo i inne ktorych nie jadam. w sierpniu wezme sie za siebie i 1.09 musi byc 55 :P

Ja wytrzymałam tydzień Sama nie wiem czy mui waga wróciła czy pokazuje więcej przez okres

ja wytrzymam do konca

To trzymam kciuki za Ciebie. Jak na razie to widzę, że dieta daje fajne efekty .

jak to oboz sportowy, to jedz ile chcesz, ja sama bylam na fitnessie i wtedy zarlam jak opetana i schudlam 1 kg

Ja rok temu byłam na zwykłym obozie, wcale dużo nie chodziliśmy, jadłam 3 posiłki dziennie, wszystko co podawali, tyle, że o stałych porach, a w trakcie dnia mnóstwo czekolady, słodyczy. A schudłam. Nie wiem ile, bo nie miałam wagi, ale wszystko ze mnie leciało. Wystarczyło wrócić do domu i waga również wróciła do stanu wyjściowego.

to zeglarski, troche sportu bedzie, no ale dopiero jutro dowiem sie czy jade czy nie

Jeżeli to zależy od Ciebie to jedź