ja tak kiedys mialam z jogurtami. kiedys po prostu bralam i jadlam, a teraz z 20 minut czytalam etykiety, obliczalam ile opakowanie ma kalorii i w koncu nie wzielam :P
mam narazie 750 kalorii
Nika, podasz wymiary swoje?![]()
ja tak kiedys mialam z jogurtami. kiedys po prostu bralam i jadlam, a teraz z 20 minut czytalam etykiety, obliczalam ile opakowanie ma kalorii i w koncu nie wzielam :P
mam narazie 750 kalorii
Nika, podasz wymiary swoje?![]()
Wymiary aktualne (tzn z soboty, bo mierzę się co sobotę) są na pierwszej stronie mojego topicu
Aha i sorx że napisałam wcześniej że mam mniej w udzie od Ciebie, cos mi sie pomyliło, bo mam więcej![]()
w ktorym miejscu mierzycie sie w biuscie?![]()
Ja nie mierzę bo mnie to dołuje :P
jak to w ktorym no na środku nie ??Na sutkach dobitniej mówiac ;P
mi sie wypowiedź dyni podobała ;p
no ja sie mierze na sutkach. JEśli chodzi ogółem o mierzenie, to ja nic nie ściskam na siłe tylko mam luźno ta tasiemke ;p
ja tez nic nie sciskam :P bede musiala sie jutro zmierzyc, ale juz widze ile bede miala :P
Wiesz... mnie też... Raz zmierzyłam i załamałam się.Ja nie mierzę bo mnie to dołuje
ze tak malo czy tak duzo?
ja mam dola, nie wiem ile kalorii, nie licze, grubo sie czuje, a rano bedzie z 62 a nie 60,3.
Tak mało![]()
Zakładki