Wątek: sayowe odchudzanie trwa

84 cm mam w biuscie

ja mam 90cm (chociaz w jakims miejscu jestem 'ideałem') a bym chciala minimum 96

heh no ja jak widac nigdzie nie jestem idealna :P
cwiczylam! 200 brzuszkow, umieram, no ale od czegos musze zaczac

Ja mam w biuście 87 i nawet tam nie jestem idealna. Tak właściwie to idealną mam tylko szyję (4 cm) a tak wszedzie mam za dużo i tylko w biuście za mało. Poprostu tragedia.

zwazajac na to, ze zostalo mi jeszcze minimum 5 kg to juz widze ile mi w biuscie spadnie :P

ja też nie chcę, żeby mi w biuście spadło
na razie mam 94 cm ale to nie jest zbyt imponujący wynik przy reszcie wymiarów
mam nadzieję, że poniżej 9o nie spadnie
a pomyśleć, że jak byłam mała, to duży biust był moim największym kompleksem :P

śpij dobrze :*

Mi niestety zawsze spada we biuście. Jakby nie mogło gdzie indziej np. w brzuchu. Ni, ja chudnę w biuście i chyba tylko tam :P .

Trudno, będę szczupła i płaska. W końcu produkują miseczki zero :P

i robią super staniki, w których każdy biust wygląda okej :P
(ale są równie niewygodne, co super )

serio produkują staniki 0?
łaa
ile wtedy ma sie obwodu w biuście? : 50?