Wątek: Zamknięty

Hej kochane!
dzisiaj raczej nie bedzie mnie juzdziś na forum nie bede sie spowiadać z dziesiejszego dnia i nie moge was poodwiedzac bo mam bardzo mało czasu wiecie szkoła lekcje i jeszcze moj były chłopak ma do mnie pilna nie cierpiaca zwłoki sprawe
powiem wam cos ze ze mna sie dzieje cos dziwnego
kupuje wszystkim dookoła słodycze bez niczyjej prośby robie zarełko i oddaje a sama nic nie jem
czuje jakiś taki przymus

bawienia sie jedzeniem
oczywiście nawet nie próbuje jeśc tego co zrobiłam
kurcze ja zawsze miałam odwały ale takich to jeszcze nie

P.S. łelkom bak Panikara
pozdroooo.....................................

ja też tak mam
od jakiegos czasu robie bratu śniadania i w ogóle
ale wiesz
myślę że to przez to że chcesz się pozbyć widoku tego co Cię tak kusi dlatego chcesz żeby to ktoś zjadł

A ja uwielbiam chodzić wokół regałów ze słodyczami w supermarketach - chyba każda z nas jest pewnego rodzaju psychiczną masochistką

a ja nie xD ja robie sobie i sama jem
magdullusia ja spotkałam kolesia z podstawówki! o boże ale sie zmienił
byłam w szoku odprowadził mnie na przystanek ale tak w ogóle rozglądałam sie wszedzie byle tylko na niego nie patrzeć...on sie dziwił i sie zapytał czy patrze czy ktoś mnie nie śledzi xD
ale to nie moja wina! Nie widiałam go może rok!!

Meow też zdarza mi się spotkać kogoś kogo nie widziałam przez wiele lat, nie wiem jak się mam wtedy zachować

Ja kocham wszystko co jest związane z jedzeniem, jak robie zakupy to dokładnie oglądam każde opakowanie chodze między regałami kocham gotować a jak jem to przynajmniej pół godziny, tez mi odwala ale co tam jak sprawia mi to przyjemnośc

ja dzisiaj kupiłam mojej rodzince kilogram wafelkow po drodze ze szkoly i im dałam tak sobie
odbiło mi
zdziwili sie że nie wiem co
dora spadam bo musze jeszcze opracowac jońskich filozofow przyrody m.in. oczywiście

Jońscy filozofii..?? Matko....

no o matko
a dzisiaj mam szkoły filozoficzne greckie
sama poezja
dzisiaj też nie bede juz potem raczej bo mam dziś do roboty wiecej niżeli wczoraj
wczoraj za to zaczęłam a6w
dzisiaj rano mnie brzuch jako tako nie bolał tylko jak się schylalam to mnie pod żebrami troche bolało
czyli że działa
dzisiaj w szkole jak wychodziłam z klasy to jedna z moich kolezanek powiedziała do drugiej po cichu ale i tak słyszałam
"Ale ta Magda jest chuda nie?"

miłe to aczkolwiek to nie do konca prawda
dobra spadam bo chce pojezdzić na rolkach albo sobie postepperkowac jeszcze dziś
tak żeby odpoczac i się za lekcje brać
matko boska oni nie maja litości
mi nie zalezy na jakichs super ekstra ocenach ale nie chce dostac tez pizdy

a dziewczyny dzisiaj w nocy mnie obudziły straszne skurcze łydek myslałam ze umre nie wiecie od czego to?na pewno to nie jest kwestia przetrenowania wiec co?
buziolki

Skurcze? Zimno albo brak witamin