bez przesady;p
bez przesady;p
no ja też bym wolała być taka chuda niż z tłuszczem.. bo przytyć jest łatwiej niż schudnąć ;]
zalezy komu
ale dopiero sztuką jest zachować umiar.
No ale co racja to racja, że wolałabym tak niż sadło ;/
no chyab jednak wiekszosc woalaby tak wygladac nzi byc porosnieta tlusczzkiem :P ale faktem ejst z eumair tez jest koneicnzy
umiar.. którego ja nie posiadam.. ;/
i ja tyz nie
ja albo jestem na diecie albo żre jak prosiaczek
czasem na diecie nawet sie objadam
ale to bylo dawnoo
gdyby nie moje objadanie sie trzymalabym wage z wakacji 51 kg.....
a moze nawet jeszcze bym schudla bo mi do perfekcji wtedy jeszcze duzo brakowalo
sztuką jest utrzymanie wagi x]
witam;*
wpadlam pozyczyc milego poczatku tygodnia;*
http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...?p=154#post154
waga 55 ;(
wzrost: 163
BMI : 20.7
łydka: 35cm
kolano: 38cm
udo: 53cm
biodra: 86cm
przed pępkiem: 79cm
talia: 65cm
kolejne ważenie 31.07
zawalilam..........wstyd mi....1750kcal
wiem ze jestem okropna...a tak dobrze mi szlo
wymiotowac mi sie chce od takiej ilosci jedzenia
strasznie mi niedobrze ,boli mnie brzuch....
boje sie ze przytyje
Zakładki