W Nowym Roku,
Dużo wódki, mało soku,
Szczęścia na każdym kroku,
Sexu, o tej porze, w toku,
Pieniędzy potoku,
10 na boku,
...i żadnej łezki w oku
S Y L W E S T E R
zapraszam do siebie![]()
W Nowym Roku,
Dużo wódki, mało soku,
Szczęścia na każdym kroku,
Sexu, o tej porze, w toku,
Pieniędzy potoku,
10 na boku,
...i żadnej łezki w oku
S Y L W E S T E R
zapraszam do siebie![]()
SalsaGirl
dziękuję i nawzajem![]()
-----------------------------------
to nie byl fajny wieczor![]()
wrócilam od koleżanki ok. godz. 11 bo juz myslalam ze nie wysiedze na tej imprze
fajni byli ludzie wszystko ok, ale ja sie zle czulam i jeszcze byl l jeden problem
byl tam tez moj byly chlopak , ktory z calego towarzystwa znal tylko mnie i organizatorke imprezki
z tym ze organizatorke nie za dobrze
i sie mnie uwiesil
a ze jestemy w dobrych stosunkach bo wlasciwie rozstalismy sie z powodu nudy to on uznal ze przez caly wieczor moze mi truc glowe
czego ja sie nie słuchalam![]()
opowiadal mi jakie to ma powodzenie ile on dziewczyn fajnych moze miec etc...
to nie bylo meczace tylko strasznie nudne
w pewnym momencie on do mnie<nie sluchalam za bardzo co mowil>
... wiesz??
ja <wkurzona, ze przerwal mi rozmyslania> a co to mnie obchodzi?
on:wiedzialem!
ja :co?
on: że jestes zazdrosna
ja : o kogo?
on: no o P.
ja :wybacz ale cie nie sluchalam i sorry ale moze bys tak troche sobie z kims innym pogadal, patrz ile tu jest dziewczyn, ktore cie chetnie wysluchaja![]()
on: nie sluchalaś?
ja : nie
on: dlaczego?
ja : mam wredny wieczor i zle sie czuje
on:biedna
ja:skonczmy ta rozmowe
on: ok
ja: pa
on:ale jestes o nia zazdrosna??
ja: nie
on:klamiesz, widze ze tak
ja :wiedze ze ty i tak swoje wiesz to co ci bede tlumaczyc
on: co cie dzis ugryzlo?
ja: mam zly humor
on:dlaczego??
ja: po prostu <co mu bede tlumaczyć>
on: coś sie stalo ??
ja: nic co moglo by cie dotyczyc < wredota ze mnie co ?? cieta jestem>
on: powiedz nikomu nie powiem
ja: nie i czesc
on: odprowadze cie
ja: nie trzeba < dziewczyna mieszka 5 domow dalej ode mnie>
on: ale chce
ja: niech bedzie...
No i wyszlismy.Za 2 minuty bylam od moim domem.On do mnie: Szczesliwego Nowego Roku Madzia <>
i mnie objal...
ja: no dzieki nawzajem na razie
i zwialam do domu
-----------------------------------------
w domu bylam jakas taka nie wiem wkurzona, dziwnie sie czulam <zreszta juz przed wyjsciem>
humor mialam wczoraj okropny
poszlam pod prysznic zmylam z siebie ten caly makijaz i sie troche lepiej poczulam
o polnocy wypilam z rodzina szampana a potem mama do mnie : wylej reszte albo wez dopij do konca < zostalo na jeszce 2 kieliszki>
ja sobie wzielam do pokoju i wypiłam
na kolanach trzymalam szczeniaka co go ciotka na tygodniowe przechowanie przywiozla
maly, bal sie fajerwerkow i tak piszczal strasznie ze az mnie uszy bolaly
siedzialam gapilam sie w te petardy i tak mi sie smutno zrobilo bo poczulam ze ten rok bedzie taki zjebany jak poprzedni
mialam ochote wziac ta butelke po tym szampanie i rzucic w sciane od pokoju![]()
i taka mnie przeszla mysl ze ja pewnie dostane niedlugo jakiegos zalamania psychicznego i strzele soebie w ten zakuty leb
jak moje zycie ma tak wygladac jak teraz wyglada to ja wole juz nie zyc...........wrrrrrrrr![]()
ostatni i raz tutaj tak smucilam
a dzsiaj rano mialam ochote glodowe sobie zrobic ze az mnie scisnelo
albo tak pojechac na 500 kcal albo nie wiem
wczoraj z tym szampanem mi ledwo tysiac wyszedl
dla mnie to za duzo zarcia
ale zostanie na tym 1200 kcal ale tak mnie ciagnie na glodowe jak nigdy
jezuuuuś
![]()
SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROCZKU
dobrze będzie i musi być dobrze (złożyłam specjalne zamówienia na lepszy rok). gratuluje cierpliwości do chłopaka, ja bym takiemu po 10 minutach gadki o cuuudownych dziewczynach coś zrobiła.
heh no ja w przeciwienstwie do Ciebie bym mu dogryzala tak dlugo az by sie odczepil hehe (coz taka juz jestemlubie wkurzac ludzi)
nie martw sie ten rok na pewno bedzie o sto razy lepszy!!
wiec: Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!!![]()
Patrz, ale nie dotykaj! Smakuj, ale nie połykaj!
hehe i tak jestes cierpliwa ja bym chyba takiemu fagasowi dala w zeby
nie rob adnych glodowek:P
jak bedziesz jadla owoce i warzywa to ci wiecej zarcia wyjdziejedz jakies platki z mlekiem kanapki...
Ojć.... chodźbym słyszała czasmi siebie. Normalnie zły humor to od razu nie idzie kontaktu złapać. Muszę przestać, bo przez to tracę przyjaciół. Oni normalnie podchodzą pgadać, a ja ich odtrącamA u ciebie na pewno z dietką wróci do nory i schudniesz
![]()
jak podkreci metabolizm to bedzie git
nie wiem...
ja chyba tak zrobie ze zrobie 500 kcal ten tydzien, nastepny 600kcal itd. potem sie zatrzymam na 1000 kcal i sie bede na tym odchudzac
dla mnie za duzo tego zarcia![]()
no to np do jogurtu naturalnego dodaj sobie lyzeczke cynamonu albo kakao i lyzeczke miodu albo cukru albo daj lyzke rodzynek...
jem jogurt z kakem i slodzikiem zawsze na sniadanko ;]
ale ja po prostu lubie glodowac
masochistka jestem![]()
a poza tym zawsze jak jestem na 1000, albo na 1200 kcal to za duzo mysle o tym co mam zjesc etc.
a na 500 kcal to mam dwa,albo 3 posilki i zarcie z glowy
i nie ukrywam ze zalezy mi zeby ze 3 kg zrzucic w miare szybko
Zakładki