-
Dlugo mialas te napady i glodowki. Bosz straszne to jest ;/ wpieprzanie pomimo, ze nie jest sie glodnym a nawet pekasz z przejedzenia. przeciez normalny czlowiek by nie jadl wtedy bo niby je sie zeby zaspokoic glod a nie tak o. ;/
-
wlasnie to jest najgorsze...;/
dlatego teraz jak sobie schudne to postaram sie aby takich sytuacji nie bylo i nawet jak zjem o pol czekoaldy za duzo nie bede sie przejmowala
-
jak czasem patrze jak moje kolezanki jedza w szkole slodycze to mi strasznie przykro
nie dlatego,ze ja nie jem a dlatego,ze one nie przejmuja sie ile to ma kcal i czy po tym nie przytyją 
niektore sa grube , niektore chude, jak patrze na chude to zazdroszcze wygladu,a jak na grube to zazdroszcze luznego podchodzenia do tematu diet i kalorii
juz od dawna nie mam ochoty na jakąś okreslona rzecz tylko na cokolwiek
-
dobra spadam dalej do nauki
rzucilabym ta szkole w cholere 
do jutra trzymac mi sie dziewczyny w swoich postanowieniach ja tez obiecuje
moze jutro juz tak nie bedzie brzuszysko obrzydliwie bolalo to sobie pocwicze wiecej
pa
-
ale założe się że te grube też chciałyby być szczupłe, tylko pewnie olały to i stwierdziły, że nie chce im się nic z tym robić ;P ja normalnie też się nie przejmuję, ale teraz na diecie musze na kalorie uważać, no nie mam innego wyjścia ;] jak już wyjde z diety to tez nie będe się tym przejmować, ale będę jadła zdrowsze rzeczy a nie tak jak kiedyś tylko same słodycze i chipsy ;/
-
No dokładnie... u mnie wszytkie koleżanki zjadaja te słodycze, a cały czas mają tą sma figurkę. Suszona przybrałaś do 57? A ile miałaś całkiem na początku
-
suszonajeszcze jedno
nie mysl ze cie nie rozumiem, bo ja tez wlasciwie sama baaaaaaardzo dlugo sie podniesc nie moglam
diete mialam jeden dzien a potem znowu i tak dalej
nic mnie nie moglo zmotywowac i nie dawalam rady
na szczescie przeszlo
-
Magda ok ok
na samym poczatku bylo 67 ale jabym sie doprowadzila do tej wago to nie wiem ... no gdzies teraz bedzie 56-57 na wage staje w sobote...
-
Tez nie moge patrzec jak jedza. A w ogole mam cos z mozgiem, bo np jak jedna dziewczyna ma bulke z maslem i jakos centymetrowa warstwa nutelli to od razu mnie to zniecheca
nie wiem czemu... bo jak mozna tak jesc? zamiast oszczedzic troche kcal na takim czyms. albo wyliczam kto ile zjadl. az mi glupio czasami
Oby tym razem motywacja wystarczyla na dluzsza dietke.
-
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki