Strona 27 z 254 PierwszyPierwszy ... 17 25 26 27 28 29 37 77 127 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 261 do 270 z 2537

Wątek: Zamknięty

  1. #261
    Magdullusia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Qrwa ja jestem po prostu beznadziejna!
    Zjadłam dziś 1500 kcal nie chce mi się cwiczyc i wogóle mam dosc tej diety
    Jak tak bede robić to na pewno nic nie schudne to pewne
    dobra koncze nie chce wam psuć humorów
    P.S dziewczyny chciałabym przeprowadzić diete kopenhaska ale nie po to żeby schudnąc tylko po to żeby uregulowac przemiane materii i nic nie tyć bo tam jest napisane ze przez 2 lata sie nie tyje to prawda?
    a zreszta to i tak nie ważne bo i tak nie mam tyle silnej woli zeby jakąkolwiek diete stosowac
    dobra koncze nic tu po mnie
    to forum dla odchudzajacych się a nie dla ofiar zyciowych
    pa

  2. #262
    Guest

    Domyślnie

    Nie polecam diety kopenhaskiej , co prawda nigdy jej nie stosowałam, ale denerwuje mnie , ze na śniadanie nic sie nie je - ja poprostu nie wytrzymałabym bez śniadania . A po drugie to jeśli źle przeprowadzisz ta diete to jest efekt jo-jo

  3. #263
    Dominiczka14 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Mandy ma rację.. Magdullusia na 1500 kcal też się chudnie - nawet lepiej!!! już tyle osiągnęłaś, że nie warto się poddawać. Trzymam kciuki :P

  4. #264
    Magdullusia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    tylko ze ja już nie mam sily na to wszystko
    kiedyś jak wieczorem albo w ciagu dnia dopadał mnie głód to był lekki także spokojnie mogłam dotrwać do kolejnego posiłku a teraz dopada mnie taki straszny że boli mnie żołądek nie do wytrzymania i okropnie mi szybko i mocno bije serce az boli

  5. #265
    Magdullusia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    chyba jutro nie bedzie ważenia
    bo waga pokaze okrutna prawdę,skutki mojej słabizny
    nie chce na to patrzec
    jest 21 juz nic nie będę jadła ale serce mi tak wali że niedobrze mi
    nie wiem po co to pisze chyba tylko po to żeby sie czyms zająć
    zaraz pójde do łazienki i będe cwiczyć dopóki nie padne na roweryku i stepperze
    jak poćwicze długo to jutro się zważe
    zreszta nie wiem kogo ja chce oszukac przecież to i tak niczego nie zmieni
    pewnie nie pójde cwiczyć bede ryczeć albo obrzerać się całą noc
    to chyba juz koniec mojej diety

  6. #266
    Marlencia Guest

    Domyślnie

    ***** prawda! (za przeproszeniem)
    Nie wolno Ci się załamywać! Nie pozwalam!
    Musisz się trzymać i dalej walczyć o siebie!
    Słyszysz!

  7. #267
    majka00 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-02-2008
    Mieszka w
    kościan
    Posty
    0

    Domyślnie

    dzis nowy miesiac wiec bierz sie na nowo za diete tak jak ja :P
    a 1500 to nie duzo w porownaniu do tego co ja ostatnio jadlam ;/

  8. #268
    Guest

    Domyślnie

    no ja sie tez biore ostro (od jutra :P ) jeszcze tylko kilka kilogramów... no dziewczyny damy rade !

  9. #269
    directe jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-07-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    0

    Domyślnie

    a mi sie wydaje ze to tylko ja mam załamki... jak wazylam 78 kg to pierwsze 10 kilo schudlam z taka zawziętościa i silna wolą ze nie obejrzalam sie a juz bylo poniżej 70 kg.. a teraz co.. juz tak pieknie kilogramy nie leca, organizm nie jest głupi ma juz dosc ciaglego dietkowania

    wiec Magdullusia moze czas na małą przerwe? ja bylam teraz na wyjeżdzie i co prawda przytyłam kilo ale mam teraz znow sily do walki.. ja po prostu nie wyobrazam sobie dietkowania non stop i gdyby nie ten wyjazd to chyba by juz dawno bylo mega jojo

  10. #270
    Magdullusia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    no i oczywiśćie pół nocy przesiedziałam na roweryku stacjonarnym
    a drugie pół na balkonie aż się jasno nie zrobiło
    przemyslałam to i owo i podjełam ostateczna decyzje
    ostatnie podejście
    jak teraz sie nie uda to dam sobie troche luzu tak jak radzi directe
    nowy miesiac nowy zapał
    zjadłam 1000kcal i godzine jeździłam na roweryku i pół godziny sie gimnastykowałam
    jeszcze tak 0,5-1h steppera dzisiaj i koniec
    mam nadzieje że zapał mnie nie opuści i uda mi się schudnąć te 4 kg zanim mój organizm się nie zbuntuje i nie zrobi zastoju
    pozdrowionka i dzieki dziewczyny bo nie wiem czy bym bez was tak sama z siebie wróciła do tej diety
    czasem potrzebne jest kilka słów prawdy żeby taki głupol jak ja tak szybko nie rezygnował

Strona 27 z 254 PierwszyPierwszy ... 17 25 26 27 28 29 37 77 127 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •