ee tam dzisiaj sa Mikolajki wiec mozna... ja zjadlam pol czekoladki takiej w sumie malej bo pol dalam kolezance bo plakala ze ona ma niedora hehe a niech dziecko ma;d
Wersja do druku
ee tam dzisiaj sa Mikolajki wiec mozna... ja zjadlam pol czekoladki takiej w sumie malej bo pol dalam kolezance bo plakala ze ona ma niedora hehe a niech dziecko ma;d
hehe no wiem ze mozna... tylko nie wiedzialam ze po zjedzeniu mozna tez tak cierpiec :P ale juz w sumie jest dobrze (pomijajac to ze mi brzuch wywalilo chyba o 5-8 cm!)
ale od jutra znowu ladnie 1500 kcal i wszystko bedzie w normie :) chociaz.... ostatnio jadlam slodycze i brzuszek znowu tluszczyku dostal... hmm trzeba to unormowac :twisted:
buziolek na mily dzien;*r
ahhhh nie radze sobie z jedzeniem!! znowu wstalam i zjadlam 6 kostek czekolady, lod bakaliowy i drozdzowke!! a boczki rosna i sa juz tak duze ze hoho! jestem taka zla na siebie!!!!!!! kurrczzzzzzzeeeee! :cry:
iwonka16, będzie dobrze.. poradzisz sobie.. :) nie martw się.
łepek do gory i wez sie w garsc !
a tak nawiaskiem po co kupujesz te bombki kaloryczne? ja mam proawie lodowke pusta moze to dziwnie wyglada ale przynajmniej wiem ze jak nie ma to nie zjem, gorzej jak mnie cos podkusi zeby pojsc do sklepu
:roll:
ja tez nie kupuje
czego oczy nie widza tego sercu nie zal
ale ja tego nie kupuje :( tylko mama mi daje... ajjj
ale koniec!!! biore sie w garsc :P
ano niestety mamusie takei sa ze wypelniaja polki ze slodyczami po same brzegi;p
wczoraj oglądałam "kwadrans na kawe" takie coś o grubasach i dzieci tam krzyczały"MAMO NIE TŁUCZ MNIE!!" też tak powiec mamie ;] pozdro :*