Wątek: Z XXL do L. Dieta wegetariańska.

Powodzonka ;*

Z jednej strony dobrze, ze nie masz ochoty na jedzenie, ale z drugiej strony nie zapominaj, że głodówka to złe wyjście...

No 4 dni nie jedzenia przed dietą w moim przypadku nie skończyły sie o mały włoś szpitalem ... wynik był taki że po tym przytyłam zamiast schudnąć ale wtedy byłam '' głupia '' ;P heh i teraz jest normalna dietka

dziewczyny, ja nie robie sobie glodowki. po prostu pracuje intensywnie po 12 godzin i nie mam czasu na jedzenie. nie jest mi slabo itd. pozwalam sobie teraz na bardziej kaloryczne rzeczy bo wiem ze to spale. ale jem mniej, duzo mnie. mieszcze sie w 900-1100kcal.
jak wracam z pracy to marze tylko o lozku. zjadam cos i klade sie spac...ale ludzie, ktorzy tam pracuja mowia,ze na poczatku tez tak mieli...pozniej sie unormuje

hej widze że Ci dobrze idzie

Wróciłam
Przez ten czas przytyłam do 111kg !
Ale ostatnio wzięłam się za siebie i jest już 102.
I przeszłam na wegetarianizm.
Buziaki dla wszystkich!

wegetarianizm?
co kto lubi, ja tam bym bez miesa nie wytrzymala :P

afrodyta
Ja stwierdziłam, że nie chcę aby "mój żołądek był cmentarzem dla zwierząt".

Dzisiaj mikołajki i myslalam już ze sie zlamię.
Ale jak na razie daję rade-nic slodkiego nie zjadlam.
nie wiem jak ja to zrobilam...
[/b]

Tylko nie zapominaj aby uzupelniac twoja diete bialkiem...bo jego jest w miesie duzo a wiesz ze jest to potrzebne! szcezgolnie w naszym wieku

AguniaSopot wiem doskonale. Ale wiem też, że krąży mnóstwo mitów o wege.
O tym, że jesteśmy mięsożercami, że potrzebujemy 22 aminokwasów itd.
Bzdury.
Wcale nie potrzebujemy a z natury jesteśmy przystosowani do życia jak typowi owocożercy.

Jak to jest, że rano ważę 101 a o 12 103