ja też postaram się nie tknąć słodyczy ;]
ja też postaram się nie tknąć słodyczy ;]
Więc życzę powodzenia
Nie ważne, czy to, co robię, podoba się innym. Najważniejsze, że daje mi to szczęście.
a ja w Wigilie będę jeść normalnie.
raz w roku można poszaleć bez wyrzutów sumienia :P
hmm....niestety moje postanowienie legło w gruzach już rano zjedlm 4 kostki czek i delicju
oł... szkoda no ale moze dalej sobie postanow ze nie bedziesz jadla
a co Cie podkusilo?:>
jutro spróbuj jeszcze raz!
w końcu się uda =*
jasne ze sie uda!
hmmm teraz jestem op bardzo smacznym i obfitym obiadku o 17:30 ćwiczonka weidera a później tylko jabłko i nic więcej... a jutro na zakupy po śwoieże warzywka!!!
Nie martw się, kiniucha, powiedz sobie twardo jutro rano, że nie popatrzysz nawet na słodycze i tak właśnie będzie.. bo Ty jesteś o tym przekonana..
Nie ważne, czy to, co robię, podoba się innym. Najważniejsze, że daje mi to szczęście.
heh... dzisiejszy dzięń okropny na maksa zjadlam tyle że juz nie pamietam ile ale iod jutra ostro się biorę
Zakładki