Wątek: Zabieram się do roboty!!!

pięknie słoneczko bardzo bardzo gratuluje
a pieczywo i urozmaicone rzeczy- dobry pomysl
dasz rade
:*no i jak tam u Ciebie ?
ja musze nadrabiać zaległości z forum bo przez święta mało bywałam

Mnie też przez świeta nie było hehe ;]

Oj mnie tez nie bylo przez swieta. Bylam taka najedzona ze nie moglam dojsc do komputera hehe Ale obiecuje poprawe

heh... dzisiaj poszło nawet nawet... wpadne tu wieczorkiem i napisze wszycho buziaczki papa:*

więc dzisiaj zjadłam:
2 chlebki ryżowe+ 2 mandarynki~~>130 kcal
kubuś~~>180 kcal
2 ryby w occie i 3 łyżki salaty~~>800 kcal (chyba tyle to na oko)
to juz razem=1110 kcal


czyli postaram się zjeść jeszcze 2 mandaryki i to wszystko a jak wam idzie??

hmm... jakos idzie
a dzis pizza na kolacyjke w domku, wiec dzis mi wyjdzie ok 1500
pzdr :*

Mayha a ile Ty w ogóle ważysz co??

nie mam pojecia
nie mam gdzie sie zwazyc
ostatnio jak sie wazylam - jakos przy poczatku grudnia, czy gdzies przy polowie to bylo 50 kg
a teraz nie mam pojecia, a bez sprawdzania wymiarkow jade juz prawie tydzien ))

i Ty sięjeszcze kobietko odchudzasz??

a tak w ogóle to ile juz schudłaś i w jakim czasiku??

nie ja juz sie nie odchudzam
tylko przyzwyczajam do normalnego jedzenia, a narazie kalorie licze kontrolnie
bo wiem ze jeszcze jest niebezpiecznie, bo taka prawda ze jak sie nie kontroluje to moge zjesc bardzo duzo, a tak naprawde bardzo szybko sie najadam ale jest okk
na diecie bylam od drugiego tygodnia pazdziernika, ale nie wiem ile schudłam ,bo nie wiem ile wazylam na poczatku
pierwsze jakiegkolwiek pomiary: po2 tygodniach diety; bylo chyba z 67 w talii, teraz nie wiem , ostatnio jak mierzylam tyzdien temu bylo ok 59 - 60
na innych pomiarach to nie mam pojecia jak to sie przekłada :P