Uda się, uda.. bo niby czemu ma się nie udać?!
Uda się, uda.. bo niby czemu ma się nie udać?!
musi się udać
hejcia!!
heh... dzisiaj jak na razie idzie dobrze co jadłam napisze wieczorem
mam za soba juz 20 min hula hop i 20 min skakanki
heh... i jakie ładne mam tricerki hehe![]()
A ja sobie trickerek też zmieniłam, bo mnie te 90 dkg uskrzydliło![]()
dd29gratuluje
więc dzisiaj zjadłam:
kanapka ze serem~~>170
kubuś~~>172
bigos~~>180
kurczak gotowany~~>300
jogurt~~>145
kanapka ze serem~~>170
2 mandarynki~~>50
co razem daje 1187 kcal czyli dzisiaj się zmieściłąm
dzisiaj jeszcze wypije sobie czerwona herbatke
wiecie co w czw jade do kina i po drodze wstąpimy do mcdonalda... och znowu pokusy... ale jutro ide kupić sobie kilka jabłek mandarynek i kubusów...
aha i poprosze moją przyjaciółe zeby mnie pilnowala....zebym czasem nic nie tknęła
hehemam nadzieje ze bede miała wystarczają co dużo silnej woli i że nie bedzie musiała mnie upominac
musze sie postarać
hehetrzymajcie kciuki
a co tam u Was piszcie, chwalcie sie!!!
troszke się pouczyłam i wypiłam sobie czerwona herbatke...
jutro musze troche wcześnij wstac bo musze sobie wszystko powtórzyć heh...
a jak Wam idzie??
ja dzis 1200, czyli ok ;]
to świetnie
heh... mój wąteczek chyba podupada bo nikt prawie tu nie zagląda
nic nie podupada.
ślicznie idzie,
oby tak dalej.
A w tym McDonald'sie to mi się z dala trzymać od tych świństw!
Nie dość, że nie zdrowe to jeszcze ile kcal ma ^^
powodzenia![]()
nomyśle ze się uda powstrzymać
Zakładki