Wątek: Jakoś poszło ośle , jakoś poszło .. new photo -> str.54/5

oo to mam czas a co tam u was ?

dziś zjedzone :

Śn. kajzerka z wędliną --> 200kcl
2 kromki wasa ---> 60 kcl

Obiad :
schabowy , troche ziemniaków + surówka --> 400kcl

Podwieczorek :

3jabłka - > 150kcl
danio z wasą -> 200kcl

Kolacja :

1 pieczywo wasa -> 30kcl

Razem : 1040kcl

noo może być choć miało nie być ponad tysiąc

a dzisiaj planuje :

30minutek rowerka w powietrzu i A6W

czy ktoś robił te rowerki w powietrzu i czy widział jakies efekty ? jeśli tak to po jakim czasie ?

dzisiaj ladnie ;]
hymm ja robilam kiedys rowerek i po 14 dniach bylo troche mniej ale nie wiem czy to po diecie czy po rowerku... dwa tygodnie to chyba za malo na jakiekolwiek rezultty

no właśnie ja też nie wiem , czy ktoś mógłby sie wypowiedzieć na ten temat ? :P

suszona a ty ile minut robiłas ten rowerek na dzień ? :P

5

mam nadzieje że warte są wysiłku kto zaczyna ze mną kręcic P

po rowerku ladnie sie nogi rzezbia. ale przynajmniej w moim przyapadku wymiary sie nie zmniejszyly bo tluszczyk zamienil sie w miesnie

ja dzis rowerek stacjonarny
a kcali nie licze tylko sieorganiczam
ehehe bo mi sie nawet nie chce:P

Ja tam cwiczę głównie na skakance i hula hop, bo one ogolnie kształtują sylwetkę

Ja czasami chodzę na areobik, przynajmniej staram się raz w tygodniu no i chodzę po schodach

hej gdzie się podziewasz?