Ćwiczenia zostały przełożone na wieczór ponieważ zbyt późno wstalam![]()
Uhhh...domek już wysprzątany.
Śniadania nie jadłam..wiem, wiem,powinnam zjeść ale po wstaniu ogarnęłam sie trochę i od razu do sprzątania.
Za to obiad zjadłam taki prawdziwy, domowy bo tata robił pierwszy razi wyszedł mu! A ja myślałam że on nie umie gotować a tu proszę, proszę.
No więc tak na obiad zjadłam
-3 małe ziemniaki
-sznycla
- 3 ogórki konserwowe
- trochę polewy do ziemniaków ( około 1 mała łyżeczka)
do tego kompot z truskawek![]()
Zakładki