Strona 5 z 9 PierwszyPierwszy ... 3 4 5 6 7 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 41 do 50 z 84

Wątek: Sara i odchudzanie. Motywacja pilnie poszukiwana.

  1. #41
    Guest

    Domyślnie

    No i dobiłam do ok. 950kcal i to tyle na dziś
    Pierwszy dzień diety oficjalnie uznać mogę za zakończony. Czuję się dobrze, piję dużo wody i tylko parę chwil byłam głodna.

    Do tego ćwiczenia na brzuch i nogi oraz masaże. Myślę, że nieźle mi poszło

  2. #42
    sparkling jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    trzymaj tak dalej
    powodzonka

  3. #43
    Guest

    Domyślnie

    Okej, oto lista tego, co zjadłam:

    5 rzodkiewek - 6kcal
    jabłko - 50kcal
    1,5 pomidora - 51 kcal
    cebulę - 6,40kcal
    chałkę z dżemem - 192kcal
    talerz botwinki - 75kcal
    niecałą kromkę chleba - 93,75kcal
    kromkę chleba z serkiem topionym - 171,5kcal
    dwie kromki wasy pszennej z serkiem topionym - 96,5kcal
    kopytka - 75kcal
    kisiel truskawkowy [nie mogłam sobie odmówić ] - 100 kcal

    Razem daje to 917,15kcal
    Ale... Kopytka były polane tłuszczem z kilkoma kawałkami kiełbasy i cebuli, więc sądzę, że do jakiegoś 1000 dobiłam [wcześniej pochrzaniło mi się liczenie ].

  4. #44
    ALiS1992 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-05-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    dobij czymś do 1000kcl ) i będzie spoko ;** pozdrawiam ;**

  5. #45
    Guest

    Domyślnie

    A dzieje się coś złego, gdy nie dobije się do 1000? :>

  6. #46
    ALiS1992 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-05-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Metabolizm Ci się zwalnia a to nie dobrze.
    Dziękuję że tak miło mnie oceniłaś bu$ka ;**

  7. #47
    Guest

    Domyślnie

    Przypomniałam sobie o jeszcze jednej kromce i źle policzyłam serek topiony [swoją drogą cholernie kaloryczny jest ]. Dlatego też ten 1000 chyba osiągnęłam

    Gorzej z jutrem...
    W niedzielę zawsze na śniadanko żurek z kiełbasą, a na obiad rosół i jakieś mięcho. Może chociaż na gotową pierś mamę namówię

  8. #48
    Guest

    Domyślnie

    Jejku
    Kolega mnie właśnie do muru przystawia głupim gadaniem, typu: "jeżeli zależy Ci na mnie, jako koledze zrób to dla mnie i nie odchudzaj się".
    Dlaczego ludzie mają takie głupie podejście? :/

  9. #49
    cindy14 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Nie wiem, ja na szczęście nie słyszę tak często takiego gadania :P ale jeśli juz ktoś tak powie to to olewam, bo skoro tej osobie zależy na mnie to uszanuje moją decyzję o odchudzaniu i jeszcze będzie starała mi sie w jakiś sposób pomóc

  10. #50
    sarna89 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja codziennie spożywam 1200-1300 kcal, nie mam zamiaru schodzić niżej, bo jak pisały dziewczyny wcześniej metabolizm się spowalnia i waga przez dłuższy czas stoi w miejscu:/jestem nastolatką i nie mogę sobie pozwolić na takie ograniczenie kcal niestety. Czytałam wcześniejsze wypowiedzi i szczerze to nie mam zamiar stracić okresu i zwiększyć szans na bezpłodność. Co do okresu to juz tak sie do niego przyzwyczaiłam, że zawsze wiem kiedy go dostanę i czuję sie zaniepokojona jak mi się spoźnia ( co juz mi sie nie zdarza)... ja bym ci saro proponowała dietkę 1200kcal nie 1000kcal. Jeśli dobrze się czujesz na tysiaku, to możesz lecieć dalej...
    pozdrawiam i trzymam kciuki

Strona 5 z 9 PierwszyPierwszy ... 3 4 5 6 7 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •