Mam dzisiaj okropny dzień![]()
Wczoraj się zważyłam: aż 52,5 kg![]()
Eh... Byłam w kinie a potem na zakupach. Przymierzanie ciuchów mnie kompletnie dobiło - we wszystkich wyglądam tak grubo i brzydko! Wybrałam tylko jedną blukę i bluzę (a to jak na moje możliwości niewiele) bo w nich nie wyglądam aż tak strasznie. A w reszcie ciuchów... Załamka![]()
Nic mi nie wychodzi i to nie tylko w diecie: w szkole mam sporo trój a życie towarzyskie te kiepskieJejuu wszystko mnie dobija
![]()
Powinnam ćwiczyć to może nie miałabym takich kłopotów z utratą wagi, ale po prostu nie potrafię sie do tego zmusić. Żałosne. Cała ja![]()
![]()
Zapisałam się na jeszcze jedne zajęcia z tańca, może chociaż to mi w czymś pomoże... A więc taniec mam 4 razy w tygodniu.
Powinnam teraz zakuwać do jutrzejszej kartkówki z historii ale of course się lenięEh... Chyba jestem uzależniona od komputera
![]()
![]()
Zakładki