smutno mi bo nic nie piszecie...
smutno mi bo nic nie piszecie...
eeee to moze cos jest ze mna nie tak bo ja jem ok 650 kcal i jestem najedzona caly dzien...
a ja jest teraz średnio 1300 kcal bo w szkole to tylko sie jesc chce niestety
dziewczyny piszcie coś ja zaraz lece na tańce i będę kalorie spalać w szkole urwanie głowy no ale trzeba przeżyc jutro czekaja na mnie korki z matmy a w poniedziałek akademi i wiersz recytuje przynajmniej lekcji nie będzie...
a co u Was słychać?
schudłam waże juz 59 kg tylko nie mam czasu zmienić na moim strażniku
to gratulacje, ja tez chudne powolutku po tym tyg jestem strasznie zmeczona,, szkoła i ogólnie, ciesze sie ze juz weekend :P
takiej to dobrze
a z jakiej okazji ta akademia?
P.S. gratuluje zgubionego kiloska
Guka - ten weekend dla mnie jak zbawienie
Magdullusia - Radziecki atak na Polskę w 1939 był 17 września i właśnie z tej okazji ta akademia... PS. 1 kg. a cieszy ;*
kolejny kilosek w dol??
no to gratulacje
mi tez idzie dobrze dietka
a no w szkole tez mi sie chce jesc caly czas
ale jakos daje rade
jak chce Ci się jeść w szkole to żuj gumę. Pięć na raz, ale żuj. To powstrzymuje apetyt i oszukuje głowe. Twoj organizm odbiera, że coś przeżuwasz czyli zostanie nakarmiony.
Pij wodę z cytryną i natką. Nie chce się jeść. A jeżeli nie możesz nadal tego zatrzymać idż do biblioteki sięgnij po jakąkolwiek książkę i czytaj. Skup się tylko na tekście.
Salsa Girl - Gratulacje Oby tak dalej
Papierowa - Jejuu, skąd Ty masz taką wiedzę? Ja też tak chcę
Ale w szkole nie da się czytać, jak to robię to mnie ktoś ciągle zagaduje, w końcu idę gdzieś z koleżankami (no a jak jestem głodna to o tym myślę ) A co do jedzenia to jeszcze możnaby cały czas pojadać coś niskokalorycznego... Tylko co to ma być?
Zakładki