Wątek: 13.02- koniec tego złego... Zamykam sprawę...

Co racja to racja

w prawie każdym przepsie jest mąkaa ;/

jak sie robi bez?

Parish- dziewczyny maja racje... wejdz od razu na 2 faze. Nie musisz juz chudnac i tak jestes suchciel :P na 2 fazie waga Ci stanie i bedzie dobrze, bo teraz jesz duzo wegli a jak je ograniczysz to bedziesz chudla-> Tobie to nie jest wskazane:P
kombinacji jest wiele a w 2 fazie mozesz dodawac make razowa

Ja nie robilam omletow, zawsze robie jajecznice na wodzie z dodatkami oczywiscie

kiedys robilam tak ze poprostu bełtałam ubite bialka z zoltkami dodalam ser, szynke idt i na patelnie ale jest wtedy za bardzo puszyste hehehe

oj dziewczyny, nie chce nic mowic ale moj chlopak jest naprawde Kochany... Najlepsze jest to ze niby sie smieje ze mnie bedzie tuczyl, ale tak aprawde szanuje moja decyzje o tym ze jestem po odchudzaniu i chce utrzymac wage...
a w talii mam 57,5cm

to masz maleńko..ja mam 57, ale kiedyś miałam 56
ale to chyba było przez głodówki.

Ja jem ogrooomnie dużo węgli ;/
Taka dieta SB mi się przyda z pewnością, ale obym wtrwałaaa..

Narazie to wiem że moge nie liczyć kcal, a te produkty ile sie chce co można.
A więc wiem że jajka pod każdą postacią no i sery.
Troche tego mało

ale przeciez w durgiej fazie paris mzoan duzo wiecej rzeczy wiec spokojnie

no wlasnie w 2 fazie mozesz jesc jablka, makaron, ryz, chleb...
poradzisz sobie

aa to takie bajeczki ;]
no supel, bo wlasnie czegos takiego szukalam.
Szkoda że tak późno, bo straciłam dobry miesiac na przemiennym ograniczaniu się a objadaniu
No ale dzis nie licze kcal i jem te swoje ulubione rzeczy, aby jutro pieknie zacząc SB

Oh, szuszona, szczęściara z Ciebie

Malutko w talii masz

Parish- 2 faza jest duuzo lepsza od pierwszej tylko juz nie chudnij bo nie masz z czego:P

Zuki- w sumie to jak sie mierze przed jedzeniam rano, to mam i 57cm, a jak juz cos zjem na sniadanie to jest 57,5; 58 nawet 59cm zalezy co i ile zjem... jak jem wegle to mam zawsze wiecej... dlaczego tak?

no malutko malutko ja mam 76 :/