Własnie zjadlam obiado-podwieczorek hehe
a ogolnie dzisiaj było:
śn 6.30: nic bo spałam
2śn 9.30: tost z chleba żytniego razowego, sera light, salaty i pomidora
3śn 12.15: kromal jak poprzednio tylko zamiast sera szynka z indyka
ob-podw 15.00: leczo
i na podwieczorek bedzie paluczek krabowy, albo dwa- zobacze czy bede glodna
wlasnie sa u mojej mamy goscie, ktorzy maja corke (ok. 5 lat0- matko jaka ona jest glupia... uwielbiam male dzieci, ale tej mlodej poprostu nie trawie...
Zakładki