Wątek: ProAna 58~~>48kg do wakacji musi sie udac

jak z dieta idzie dobrze to ok

3m sie

No więc wczoraj sobie troszke pofolgowałam i podjadłam kilka moich ukochanych pierniczków Tyle razy prosiłam moją mame żeby ich nie kupowała ale ona mnie nie słucha!!! Dlatego się z nią wczoraj tak pokłóciłam i zły humor mam
Rano na wadze 57kg więc nie jest źle.
Na śniadanko 2 jajka, 2 wasa z sezamem i 0.3 papryki czerwonej.
Jeszcze dzisiaj zjem płatki fitness z mlekiem i taki rybny placek z warzywami-on ma mało kalori bo to jest taki farsz z ryby i duzej ilości różnych warzyw zamknięty w takiej cieńkiej skorupce w kształcie pieroga tylko jest dużo większy. Mozna sie tym porządnie najeść i ma mało kcal obstawiam że około 300
I nic już więcej nie jem dziś bo nadszedł dzień mojego półmetka więc na wieczór będzie jeszcze alkohol a wiadomo że to ma dużo kalorii.

Tylko żebyś miała siłę szaleć
Miłej zabawy

To baw się dobrze, a na alkohole to faktycznie uwazaj, szczegolnie na piwo

Coś tam schudłam chyba.. jakieś 56.5 teraz ważę.. ale to i tak dużo..Tym bardziej że w weekend nie mam co robić.. więc jem. I strasznie się boje że w poniedziałek znowu będę ważyć 58 Po prostu nie mogę opanowac apetytu, lodówka pełna bo po zakupach i w zadsięgu ręki.. nie mogę się powstrzymać. Dzisiaj juz tak duzo zjadłam: banan, fitness z mlekiem-dużo, 4cukierki czekoladowe, kajzerka z żółtym serem i pomiderem, sardynki, kilka kromek wasy, 4 kiwi.. nie wiem jak mam się powstrzymać dopiero 15.00!! do wieczora to ja jeszcze pochłone z 2000kcal!! Chyba się coś pouczę, moze zapomnę o jedzeniu.

weekendy są ciężkie..

Ja mam wielki problem dzisiaj, żeby się trzymać z daleka od jedzenia

Hej!!! Kochanie dawno tu nie byłam jak Ci idzie bo ja od jutra zaczynam bo przytyłam bardzo dużo do 80

a ja schudlam again

Znów jestem na kopenhaskiej!!! Dzisiaj pierwszy dzień. Wiem ze powinno ją się przeprowadzac co 2 lata a ja stosowałam ja na wakacje ale trudno. Nie umrę od tego a będę ładnie na sylwestra wygladać.