Super byłoby zostać dietetykiem ale niestety za póxno o tym pomyslałam i teraz już troszke za późno na pisanie matury z biol i chem. nie dałabym rady.
Co do diety to idzie świetnie
Dzisiaj: śn. pół grejpfruta i ryz na mleku
Ob. rosół z drobiu z makaronem
2 kanapki z ciemnego chleba, szynki drobiowej i sałaty
Wieczorem jeszcze mleczko i na dzisiaj koniec.
Staram się dużo ćwiczyć chociaż i tak więcej niż pół godziny nie wychodzi
Ale nie przejmuje się. Waże chyba 57kg ale z moją rozpieprzona wagą cieżko to dokładnie określić. W każdym bądź razie czuję się lekka i nie mam ochoty jak na razie się objadać.
Zakładki