Nie no ja nie dałam rady wcisnąć bo by mi eksplodował żołądek ;)
Czuje się objedzona mega ;)
Z przyjaciółmi? Takowych u siebie w mieście nie posiadam ;) Do najbliższych mam 400km;p
Wersja do druku
Nie no ja nie dałam rady wcisnąć bo by mi eksplodował żołądek ;)
Czuje się objedzona mega ;)
Z przyjaciółmi? Takowych u siebie w mieście nie posiadam ;) Do najbliższych mam 400km;p
dziś 63,1 kg.
dzień 3.
Gratki <brawo>
:D
a na jakiej jesteś diecie?:)
norweskiej.
Nooooooo to gratuluje narastajacych sukcesow pierwsze dni najgorsze a Ty jakoś przez nie brniesz oby tak dalej
oj to coś czuje ,że po 2 tygodniach bedziesz miała dosyć jajek :D
no ale 3mam kciuki oczywiście :* :)
czytalam wczoraj na ktoryms z portali o jajkach. kiedys na nie najezdzali, a teraz widza w nich cudowny srodek w walce z nadwaga :? oszalec mozna
Kiedyś to chodziło im głównie o cholesterol - mało kto ale wie, że czym mniej go jemy tym bardziej się wytrzarza w organiźmie, czyli u człowieka z wysokimi wartościami obniżenie jego przyjmowania nic tylko pobudza ciało do jego produkcji :idea:
chyba mam jajecznice na kolacje dzisiaj :lol:
aaa, no i jaja niezastapione zrodlo bialka, ktore wiadomo jaka role odgrywa ;)
No taaaak - z trójki węglowodany, białka, tłuszcze to właśnie na trawienie białka organizm zużywa najwięcej energii :wink: . I w dodatku przy diecie chroni przed utratą mięśni 8) .
Panikara za mną już od rana chodzą jajka na miękko z trochą soli...hmm...dla dobrze zrobionego jaja na miękko bym zabiła prawie :lol:
a ja nie potrafie robić jajek na miękko :(
bo albo trzymam za krótko albo robi mi się na twardo :P
No też zawsze walczę z tym, że albo trochu jest surowe, albo znowu już mi twardnieje żółtko - nawet jak z zegarkiem w ręku robię, zawsze w tym samym garnku, na tym samym gazie...chyba ciśnienie jakieś atmosferyczne niesprzyjające :lol:
Ja też mam podobne problemy z gotowaniem jajek^^
Jednak zawszę wolę podtrzymać trochę dłużej i zjeść na twardo.
Bo widoku niedogotowanego białka nie znoszę.
fuuuu. niedogotowane białko to takie wstrętne gluuutyyyy :x
:lol: :lol: :lol:Cytat:
Zamieszczone przez suspense
powiedzcie mi jedna rzecz. w tabelach pisze, ze jajo sadzone ma 93 kcal. No i ja sie pytam, czy na teflonowej patelni trzeba dawac tluszcz zeby ono bylo sadzone? a jak tak to ile tego tluszczu trzeba zeby to jajuszko mialo te 93 kcal? bo to chyba chodzi o to, zeby ono sie nie przyczepilo, tluszczu nie wpija chyba tak jak np. kotlet?
tak, troche tłuszczu jest wliczone w to 93 kcal. bo niby zwykłe ma 90 kcal.
Hej, jestem tu Nowa Będzie mi miło, jeśli do mnie wpadniecie i mnie wesprzecie
Jestem tutaj: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=71747
pozdrawiam
Tiffany
No to hej dziewczynki :)
Ja się troszkę tym cholesterolem w jajkach przejęłam więc poczytałam dokładnie o każdym składniku diety norweskiej. I co odkryłam? Że w grejpfrutach jest składnik (ten przez który owoc jest gorzki) który obniza "zły cholesterol" :) Czyli wszystko jasne ;)
A grejpfrutów jem 1-2 dziennie.
Dzisiaj czuję się już lepiej, niż przez ostatnie 3 dni. Mam więcej energii, zakończyłam dzień 4, czyli jutro lecę z 5 :) Zakupiłam już produkty na conajmniej 3 dni, czyli chodziaż tydzień powinnam wytrwać ;)
Uważam dzisiejszy dzień za wielki sukces, bo przyjechali znajomi i przywieźli domowe wypieki, pyszne rogaliki z marmoladą i wafle z nadzieniem toffi. Ech... opanowałam się i żadnego nei zjadłam :) Wszystko zgodnie z planem :)
Dzisiaj zmierzyłam sobie cm, żeby sprawdzić czy takie tracenie kg ma sens ;) I co? minus 4 w pasie, minus 3 w tyłku i minus 2 w udzie :D
Lecę zaraz spać bo jutro z koleżanką wcześnie wstaje żeby jej pokibicować w tym castingu do programu nowego tvn, cos tam o tańczeniu ;)
Miłego wtorku jutro ;*
:shock: :shock: :shock:
Od jutra stosuje tą dietę 1 przecież to niemożliwe !! aaaa !!
ja nie moge :( bo by mnie samo sniadanie z 3 jajkami zabilo.. :( buuuU! uczulenie na bialko !
na białko ?! To czym je zastępujesz ?
Befree, możliwe, że zbyt dużo nie może dziewczyna przyjmować białka, no ale nie wiem - wróci, to nam opowie :)
BeFree nie szalej - wielka część z tego co spadło to napewno woda była, to jest niemożliwe, żeby te wszystkie centymetry za 4dni z tłuszczu zeszły :wink:
No to właśnie coś podejrzanego było :D Ale co tam :p Przecież nikt tego nie wie ^^
To się okaże :)
W tvn style mówili że najskuteczniejsza dieta to 1000-1200 i ... kopenhaska.
łe tam dziewczyny jak mi macie pisać że wróci to tak troszkę dziękuję za takie wsparcie.
No ale nic, odpuszczam sobie ważenie na kilka dni, z racji okresu.
A pozatym norweska nie jest jedyną dietą jaką chce stosować, po zakończeniu jeśli dotrwam do końca to postaram się lepiej trzymać. Zobaczymy jak wyjdzie.
tzn to tak.. ze jajko to moge zjesc np rano.. ale jedno.. i to i tak jest duzo.. ale w miare mi nic nie jest.. jak na noc bym zjadla to juz by bylo duszno i by mnie wszysko swedzialo.. o dwoch jajkach nie ma mowy.. tak samo z miesem.. po prostu u mnie jest zasada:"co za duzo to nie zdrowo, jak w umiarze tak jest dobrze" :)
Cassey czyli jak zasada zdrowej diety - wszystko ale z umiarem :wink:
Najlepsza dieta to jest ŻM - żryj mniej :) czytałam wczoraj, że wystarczy obniżyć zapotrzebowanie o 20% i już... kilogramy lecą.
ja naszczęscie moge jesć wszystko :D
chociaz połowy i tak nie lubie ;)
ale bez jogurtów np. to bym nie wyżyła :P
ja naszczęscie moge jesć wszystko :D
chociaz połowy i tak nie lubie ;)
ale bez jogurtów np. to bym nie wyżyła :P
miłego dnia :*
jogurty są pyszne, oprócz tego uwielbiam zsiadłe mleko i maślanke :)
MMM maślanka ;) Mój chłopak mi ostatnio poleca mazurską straciatella ;) Spróbuje po norweskiej ;)
Co do uczuleń na jedzenie to chciałabym mieć takie ze słodyczami, zyłabym z zasadą "mało i z umiarem" bo teraz nie ma o tym mowy ;).
MMm dzisiaj sobie pyszną cafe zasunęłam w daily cafe ;) Kurde... na nic siły nie mam dziś.
a ja mam siłe, ale nic mi sie nie chce :P
a maślanki to nie lubie.ani zsiadłego mleka. i kefiru też nie. :P
pozostaje wierna jogurcikom ;)
Nigdy nie jadłąm maślanki ale jakoś nie mam do niej przekonania :roll:
je tez nie :/ niedobre to :P
śmierdzi :D
Ale wy wybredne jesteście :lol: . Albo ja jestem takim wszystkopożeraczem 8) .