Strona 6 z 263 PierwszyPierwszy ... 4 5 6 7 8 16 56 106 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 51 do 60 z 2623

Wątek: Ufff, odkopałam to :) Tak, tak to ja.

  1. #51
    courtizzle Guest

    Domyślnie

    zjadałam dzisiaj galaretkę z truskawkami i bitą śmietaną...do tego cienki plasterek biszkoptu... oups:/ jutro 1000 kcal! Rano koktail mleczno-bananowy (pycha!) a dalej...coś wymyślę

  2. #52
    Wikingos jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-04-2004
    Posty
    10

    Domyślnie

    Cześć Courti Dzis jestem uc iebie pierwszy raz, wiec przeczytałam twój pierwszy post. I jestem zrozpaczona zachowaniem twojej mamy i babci. Takie osoby powinny nas wspierac a nie mówic coś takoiego! To moze byc naprawde przygnebiające

    A teraz stosunek mamy sie zmienił?

  3. #53
    courtizzle Guest

    Domyślnie

    Mamy i cioci ;D
    Babcia jak schudnę choć kilogram i jej sie pochwale to mówi : "boże dziecko, sama skóra i kości" i stoi nade mną tak długo aż zjem chociaż jedno ciastko...
    No i twierdzi że dziewczyna musi mieć trochę tu i tam ;D
    Teraz słyszę od mojej mamy : "widać, że schudłaś... jeszcze tak z 5 kg i bedzie super"
    Hmm... Od tygodnia waga stoi absolutnie w miejscu... jest 62 i nie chce zejsc nizej...
    No i nie robię już żadnych wybryków ze słodyczami, bo wciąż mam ochotę na więcej xD
    Idę zaraz sobie koktail mlecznobananowy zrobić z guaraną...dostanę kopa na cały dzień nauki...a ojjj dużo tego jest :/ Liceum jest bleee...
    Buziaki dla was ;*

    Ps. Wigingos, gratuluję 8 kg Jestem pod wrażeniem!

  4. #54
    Guest

    Domyślnie

    zastoje są całkiem normalne więc się nie martw.
    Wcześniej leciało szybciutko bo w wiekszosc woda, a teraz wolniej bo to tłuszczyk;]
    powodzenia

    Ja już niepamiętam jak to było z tymi 70 kg na karku i matulą mówiącą o diecie.
    Teraz gdybym wspomniała o odchudzaniu to brrr...

  5. #55
    Guest

    Domyślnie

    Fajnie być wspieranym

  6. #56
    courtizzle Guest

    Domyślnie

    Dokładnie miesiąc temu, 21/09 ważyłam 62,3 kg... teraz wchodzę na wagę i jest... 62,3! Dokładnie tyle samo! o co chodzi?! Pozatym wkurza mnie to, że wogóle nie schodzi mi z brzucha... wciąż mam 70 cm w talii, najbardziej zeszczuplały mi uda. Było 58,5 a teraz jest 56 w najgrubszym miejscu
    I faktycznie sama widzę, że uda mam szczuplejsze
    Nienawidzę swoich łydek, są okropne! 38 cm obw i umięśnione jak piłkarza!
    Dziewczyny na wf-ie zawsze gadają, że mam "łydki beckhama" :/

  7. #57
    suszona jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    31-08-2006
    Mieszka w
    Jarosław
    Posty
    281

    Domyślnie

    nie przejmuj sie dziewczynami zazdroszcza Ci miesni i tyle
    ja tez mam zastoj tego ostatniego kilograma no ale trzeba byc twarda

  8. #58
    courtizzle Guest

    Domyślnie

    heh... mi się marzą smukłe, szczupłe łydki... a nie takie umięśnione :/
    Zupka brokułowa jest mniam!

  9. #59
    Magdullusia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    moze za duzo jezdzisz na roweryku i stad te łydki?

  10. #60
    MakeMeHappy Guest

    Domyślnie

    Wiesz lepiej mieć widoczne mięśnie na łydkach niż tłuszcz tak jak ja....

Strona 6 z 263 PierwszyPierwszy ... 4 5 6 7 8 16 56 106 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •