tak 3maj pozdrawiam i zycze powodzenia
tak 3maj pozdrawiam i zycze powodzenia
no to dobrze ze wszystko u ciebie ok
http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...?p=154#post154
waga 55 ;(
wzrost: 163
BMI : 20.7
łydka: 35cm
kolano: 38cm
udo: 53cm
biodra: 86cm
przed pępkiem: 79cm
talia: 65cm
kolejne ważenie 31.07
Wiesz ja cie rozumiem..Bo odkąd coś tam schudłam to panicznie boje sie jedzenie..Boje sie zjeść bo boje sie przytyć..Mój problem zawsze tkwił w główce, ale jakos trzeba z tym walczyc..
Jestem z ciebie dumna :* Dobrze, że umiesz się przemóc
widze ze u ciebie juz lepiej 3maj sie
Tak dobrze to nie do końca...
Z pewnością nie mam any, chodź moje niektóre zachowania mogłyby stwarzać takowe pozory.
Nie wiem co mi dolega, ale weszło mi w nawyk jedzenie niewielkiej ilości jedzenia a potem w jeden dzień zjedzenia naprawde duuuużo i potem znów znikome ilości.
Najdzwiniejsze jest to że te 'napady' tylko sprawiają że chudne.
Dwa dni temu ważyłam 44 kg. Do tego urosłam i mam 167 cm.
Nienawidzę tych dni kiedy mój organizm je te tony żarcia, które sąnaprawde olbrzymię. No ale inaczej już nie umiem. Nie umiem też jeść tak dużo dłużej niż dzień, potem wracają pół głodówki przez następny okres lub całkowite głodówki.
Trochę mnie to przerasta..po takim najedzeniu zawsze czuje że będe gruba, a po 2 dniach zamiast dodatkowe kg mam go na minusie.
Nie wiem..
Kobieto Ty musisz być naprawdę chuda!!! Wg mnie to powinnaś iść do lekarza a może nawet psychologa i nie mówię tego z ironią
oj Motyl Motyl
nie wiesz dlaczego chudniesz ? przeciez w tej Twojej wypowiedzi jest od razu zawarta odpowiedz !!!
i co z tego ze objadasz sie raz na kilka dni skoro po takim obzarstwie sie glodzisz , a takie glodowki powoduja kolejne napady bo nie dostarczasz organizmowi nawet minimum zeby mogl w miare normalnie funkcjonowac!
sorry ale zaloze sie ze okresu tez nie masz! dziewczyna ktora wazy ponizej 45 kg nie ma prawa miec miesiaczki "to sa slowa ginekologa!" Motyl masz powazny problem i nic z tym nie robisz odpowiada Ci to -->szok
mam prosbe wklej jakies foty i wez sie w garsc bo niedlugo wyschniesz ! i nie opier...Cie zeby narobic Ci przykrosci ale nie oge patrzec jak sie swiadomie niszczysz....
D- doskonałosc zawsze daleka..
..::})i({::..
idz lepiej naprawde
bo potem nie bedzie juz tak fajnie
wiem co mowie
jeszcze nie jest za pozno
Motylku- widzisz, wszystkie chcemy dla Ciebie jak najlepiej... To co mowimy jest troska o Ciebie (chociaz tak naprawde Cie nie znamy). Robisz bardzo zle... jak bedziesz miala napad to nie rob sobie pozniej glodowki... Kochana jedz cos... to juz nie sa zarty 167 i 44 kg?! Czyś Ty oszalała? Moja kolezanka ma 163 i wazy 43 kg (ona od zawsze byla taka chuda0 i wyglada jakby miala ane... ostatnio na w-f-ie jacys chlopcy sie z niej smiali ze ma anke... robi wszystko zeby przytyc...
zastanow sie nad soba i nad tym co robisz... a nie robisz dobrze
Zakładki