e tam takie spieprzenie... jakby ta kolacja to by byla czekolada to bys mogla tak napisac wedlug mnie jest ok
Wersja do druku
e tam takie spieprzenie... jakby ta kolacja to by byla czekolada to bys mogla tak napisac wedlug mnie jest ok
Przecież dobrze jest :> nie zjadłaś np. 1700 kcal, wtedy mogłabyś to określić mianem spieprzonego dnia.
Trzymaj się ;)
Dobrze jest !!! Pozdrawiam:*
Dzisiaj nie jest lepiej. W ogóle ostatnio jest badziewnie :(
Nawet nie chce mi sie liczyć kcal i tak pewnie za dużo a ja źle je liczę. Nie mam już siły..
4 tys nie zjadłaś prawdaaa ?
Dla mnie wszystko co jest poniżej zapotrzebowania nastolatki. tj. jakieś 2500 kcal, jest dobrym wynikiem.
Trzymaj się :*
Nie 4000 tysiące niee....ale raczej coś koło 1500-1600 kcal... najadłam się orzechów ja głupia do tego wafle ryżowe....no i poszło..
i w czym problem ? :roll:
Że miało być 1200 :( bo chcę mieć te 62 kg 31 grudnia już nawet 63 kg by mi wystarczyły a znając mnie nic z tego nie będzie :(
Będzie będzie !!
Może potrzebujesz czasu, żeby się przystosować :roll:
mi jest ciężko podnieść ilość kcal, Tobie zniżyć... Uda Ci się :!: