U mnie świetnie. Tyle gadałyśmy i się śmiałyśmy, że mnie gardło rozbolało. I nawet nie zjadłam własnoręcznie pieczonych przez moje koleżanki ciast i ciasteczek Tylko woda, 2 cukierki odświerzające winterfresh i 2 gumy. Kusiło mnie strasznie, ale jestem strasznie zadowolona. Prawdę mówiąc nie wierzyłam, że wytrzymam :P A jednak.