Coraz łatwiej przychodzi mi dietkowanie Bardzo sie ciesze, gdyz moje pierwsze dni były koszmarne. Teraz chyba się już przyzwyczaiłam:]

Poza tym uświadomiłam sobie ze serek wiejski (3%) ma tlyko 120kcal w pudełeczku, a jak można się nim najeść))) Do tego szynka drobiowa, nawet konserwowa....
a kiedy mam ochote na coś słodkiego, zamieniam jedna z moich wspaniałych bezmasłowych kanapek na batonik musli Da się żyć:]

A o ile lepsze jest moje samopoczucie? Wiem ze robię to dla siebie i chociaz na razie nikt nie zauważa że schudłam 3,5 kg, to ja sama czuje się coraz lepiej zakładajac swoje stare ciuchy.
Trzymajcie za mnie kciuki dziewczyny, ja trzymam za was cały czas.
Buziaczki:*:*:*