Kurcze... Mi sie okres spóźnia. Juz 11 dni![]()
Kurcze... Mi sie okres spóźnia. Juz 11 dni![]()
To może lepiej idź do lekarza ?? Nic nie szkodzi a wręcz przeciwnie czasem za późno do niego można trafić np tak jak ja![]()
11 dni to nie tak duzo.. mi sie czesto o tyle spoznia.. przeciez nie musi byc co do zegarka..
Ehh kolejny dzień nie wiem jak z kaloriami dzisiaj bo nie liczyłam ... ale rowerek 11 km przejechanei ćwiczonka zrobione nareszcie bo przez ten okres nie mogłam :/
Idę na herbatkę (pu-erh)hehe
Buźka
widzem że dobrze Ci idzie![]()
No w końcu dobrze mi idziePo chwilach słabości :P
Lato sie zbliża powoli a ja mam zamiar tym razem szczuplutko przywitać je![]()
![]()
Nie ma co gadać żalić się nad sobą tylko najważniejsze to działać i nie załamywać się![]()
Bo od gadania nie schudnie się!!!
No tylko żeby tych kalorii za mało nie było![]()
Na pewno nie będzie madziulmiło że wpadasz do mnie
![]()
Dzisiaj też wpadam i cio? Czemu tu tak pusto![]()
Jestem tylko jakoś czasu nie miałam bo niestety siuę ucze właśnie musiałam kawke wypić bo zapowiada się kucie przez noc blee
Dzisiaj z dietką oki rowerek 12 km i ćwiczonka jak zwyklelubie jak tak czuje że daje z siebie wszystko podczas ćwiczeń <wariatka ze mnie> hehe
Zakładki