Wątek: Nahahaha, do 30 marca 4 kg mniej:D

Ja przeczytałam :* Co do zapalenia oczek to raz mi się zdarzyło.... Tylko wyglądałam wtedy jak wampirek Oczęta czerwone non stop Ale wyleczyłam dość szybko...
Kurcze ale niepokojące jest to że źle się czujesz... Domyślasz się co jest tego przyczyną ?? Moja kumpela właśnie przez odchudzanie i intensywne treningi skończyła w szpitalu ..... Teraz wszyscy na nią uważają.... Ona zawsze miała dużo energii w sobie tylko zbyt wielką obsesję na punkcie własnego ciała... I się urządziła... W każdych badaniach ma lekkie zmiany, których tam nie powinno być... Ale już jest z nią lepiej...

Ale trzymam za Ciebie kciuki :* Będzie dobrze :* Pozdrawiam i zaprasza do mnie :*

Mnie się robi tak od okresu czasami... Wtedy mi ciśnienie spada do takiego bardzo niziutkiego i się robią mroczki przed oczami... A tabletkami często wymiotuje, ale tylko jak mam okres... Nie wiem czemu, bo jak mnie boli głowa, to mogę łykać XD
Wczoraj zjadłam malutko, bo prawie cały dzień się źle czułam. Było coś trochę ponad 800... Ale dzisiaj się poprawie i będzie równiutko 1200:P
W poniedziałek idę na urodziny do koleżankiXD Boję się, bo tam będzie dużo słodyczy, no;( A przecież odmawiać wszystkiego nie mogę, bo będzie jej przykro:P

Mam taką słabą wole... Aż mi się płakać chce... Jak tak dalej pójdzie, to do 30 marca będę jeszcze grubsza niż zwykle;( A i z ćwiczeniami jest źle, bo brzuch mnie strasznie boli cały czas, więc nie robie;(
Śniadanie:
Płatki z o,5% mlekiem
Obiad:
Ryż, sos pieczorkowo-cebulowy, mięsko, 6 brukselek
Podwieczorko-kolacja:
Kawałeczek sernika, jeden herbatnik, kawałek drożdżówki, jedna mamba. Jestem do niczego;(

Kurcze ten brzuszek Cię nie powinien boleć ?? A to wina okresu czy poprostu mięsnie ?? Czy też boli o tak niewiadomo dlaczego ?? Ja pod koniec tamtego roku okropnie chorowałam..... Przewiałam szyję i..... mostek..... Albo nie wiem co zrobiłam ale bardzo mnie bolało.... Szyją nie mogłam ruszać i miałam napady takiego bólu że darłam się na cały blok.... Leki przeciwbólowe garściami łykałam..... Później przeziębiłam jajniki..... I ogólnie ciągle coś było źle... Teraz lepiej jest Tylko lekkie zakwasiki....

Trzymam za Ciebie kciuki :* Będzie dobrze :*

Chyba wina okresu... Ale już mi lepiej, dlatego porobie sobie trochę ćwiczonek dzisiaj:P
Aaaaa, dzisiaj idę na urodziny, na pewno zjem pare rzeczy, których nie powinnam;(

To zawsze możesz pospalać tańcząc Dobra metoda Przyjemna i skuteczna I z jedzonka zawsze można wybrać takie, które będzie mniej kaloryczne To nie wigilia że trzeba wszystkiego spróbowac Będzie dobrze :* Trzymam kciuki

troche ruchu i po sprawie ale to jak cie przestanie bolec brzuszek xP ale jak ja zaczne to nie moge skonczyc więc za napad tego uznac nie mozna nie bylo tak zle nie martw sie niedlugo bedzie dobrze ^^

Od dzisiaj żadnej wpadki nie może być x) Bo jeszcze przytyję do tego 30 marca, zamiast schudnąć;(
Dzisiaj byłam na spacerku:D Chyba dwie godziny szybkim marszem:P Nie wiem, ile kalorii się spaliło, ale pewnie sporo, co?:P

Dzisiaj zjadłam:
Śniadanie: płatki z mlekiem 0,5% (nie podoba mi się tylko, że to były złe płatki z kawałkami czekoladyXD Ale w sklepiku innych nie byłoXD)
Obiad: ryż+sos z cebuli, pora, koncentratu pomidorowego, kukurydzy i papryki
Podwieczorek: sok z 4 mandarynek bez cukru, jogurt
Kolacja: 3 kromki chrupkiego pieczywa (28kalorii kromka:P) z serkiem ostrowią i kiełkami, kakao (mleko 0,5%)
Nie wiem, czy dobrze mi poszło, czy nie... Grunt, że nie było słodyczy, więc to pierwszy dzień bez wpadki^^"

jak dla mnie poszlo Ci ladnie