Wątek: 3 miesiące za mną :)

Wiem ze makaron szkodzi ale na obiad mialam i musialam go zjesc mimo ze nawet nie przepadam.. Jablek tak sie skalda ze nie lubie, banany fakt faktem zawieraja duzo cukrów ale kiwi to w sumie podzielone zdania.. Bo w gazecie czytalam ze sa znakomite na odchudzanie :l Jestes pewna ze szkodza? hmm.. kto jest ekspertem od kiwi? Co o tym sadzicie?

ja tez zawsze wydłubuję rodzinki, ale same lubię
a co do kiwi- jest mało kaloryczne i wspomaga dietę

makaron razowy mozna wcinac ale bez jakis sosow

Dzis zjadlam:
- 2 kromki wasy z almette
- kiwi
- makaron z tunczykiem
- jogurt
- 2 kromki wasy
- jogurt
- pol pomaranczy

A jak wam idzie dietka Mamusia dzisiaj kupi nowe owoce bo wcinam je bez opamietania

sadzac po dzisiejszym jadlospisie az tak bardzo ich nie wcinasz no ale przeciez i tak wszyscy wiemy ze sa dobre i maja malo kcali

a dlaczego makaron szkodzi??
a co do suszonych to je uwieeeeelbiam

Nie wcinam bo juz ich malo zostalo hehe ale jabym mogla to ciagle bym jadla, kiwi, banany, truskawki (ktorych niestety jeszcze nie ma ale beda ) no i jogurty! Zreszta jak sie odchudzam to wsyztsko smakuje hyhy Dawno plateczkow nie jadlam snaidaniowych.. Jutro na snaidanie nasadze sobie rodzynek, suszonych banankow i w oglle owockow i bedzie pysznie ahh.. teraz juz mysle tylko o sniadanku jedzenie to sama przyjemnosc..

moge Ci wygrzebac rodzynki (a fe) z mojego mussli Panno od Kiwi

Jejku jaka zmeczona jestem.. A mialyscie tak z poczatku ze bez slodyczy czulyscie sie gorzej? Objawy zmeczenia, bole glowy itp? To znaczy ja juz takich nie mam ale z poczatku bywaly.. :l to normalne?

moze wez magnez?

Hmm.. moze to faktycznie dobry pomysl.. Juz jest duzo lepiej ale pierwsze 2 tygodnie chodizlam strasznie oslabiona.. Ale dzieki za rade Tak w ogole to ja waze sie np u babci lub kolezanki.. bo moja mama ciagle zapomina kupic wage hehe.. Musze tez sobie sprawic mikserek do koktajli jak bedzie lato to ciagle jakies soczki bede robila albo koktajle z jogurtu naturalnego i swiezutkich owockow