Strona 136 z 156 PierwszyPierwszy ... 36 86 126 134 135 136 137 138 146 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,351 do 1,360 z 1558

Wątek: Dyynia po diecie... :)

  1. #1351
    Dyynia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-01-2007
    Posty
    268

    Domyślnie

    Wiem (ach ta moja skromność)
    A jednak przestało lać więc poszłam na rower, ale malutko...jedno kółeczko zrobiłam i zaczęły nadciągać jakieś brzydkie chmury to wróciłam...Jeździłam w sumie 25 minut...krótko, bo powinno być minimum pół godziny, no ale zawsze coś, przynajmiej będę lepiej spała :P

    A co do ćwiczeń to może się za nie zabiorę kiedyś ale jeszcze nie wiem :P

  2. #1352
    AguniaSopot Guest

    Domyślnie

    kazdy ruch jest dobry nawet 25 minut roweru

  3. #1353
    Awatar Nienna
    Nienna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-02-2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    68

    Domyślnie

    No właśnie, każdy ruch się liczy . A 25 min rowerku to przecież coś .

  4. #1354
    AguniaSopot Guest

    Domyślnie

    wlasnie wlasnie

  5. #1355
    Dyynia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-01-2007
    Posty
    268

    Domyślnie

    No zawsze coś, zwłaszcza że jeżdżę teraz raczej dla frajdy i żeby pooddychać, a nie żeby coś odchudzić .
    A właśnie, mam pytanko, jak ustawić przerzutki? Na największą czy najmniejszą i jakie to daje efekty?

  6. #1356
    Guest

    Domyślnie

    Ja słyszałam, że najlepsza dla mięśni jest ta nacięższa, w sensie, że bardziej muszą mięśnie pracować Ale nie jestem do końca pewna..
    Ja zawsze jeżdżę na 2:7, czyli na tej prawie najcięższej (bo na 3:7 skrzypi mi cały łańcuch ;D).. A jak mam długo pod górkę wyjeżdżać i bardzo bolą mnie uda, to zmieniam na 2:6

  7. #1357
    AguniaSopot Guest

    Domyślnie

    lekka przerzutka utrata tkanki tluszczowej
    ciezka przerzutka wyrabianie miesni

  8. #1358
    Dyynia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-01-2007
    Posty
    268

    Domyślnie

    Ja właśnie też jeżdżę 2:5, 2:6, albo 2:7, bo tak mi wygodnie...W sumie to wyrobienie mięśni mi się teraz bardziej przyda, przynajmiej z wyćwiczonymi nogami będę miała lepszy czas po wakacjach w bieganiu (wiem, lepiej po prostu biegać, ale nie lubię tego...może kiedyś jak się przeprowadzę i będę miała psa to zacznę rano biegać, bo wtedy się już nie wymigam).
    Heh, a tak nawiasem to widziałam dzisiaj tęczę na :P I w ogóle fajnie było, uwielbiam jazdę tam po drugiej stronie, jak mam Wawel na wprost, a Błonia po lewej :P

  9. #1359
    grubasek1992 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-04-2006
    Posty
    79

    Domyślnie

    a ja nie przepadam za bieganiem:/
    http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...?p=154#post154

    waga 55 ;(
    wzrost: 163
    BMI : 20.7
    łydka: 35cm
    kolano: 38cm
    udo: 53cm
    biodra: 86cm
    przed pępkiem: 79cm
    talia: 65cm

    kolejne ważenie 31.07

  10. #1360
    Nika1990 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-03-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ugh za bieganiem to ja też nie przepadam
    A teraz tak mi się przypomniało Co jest zwiazane z bieganiem
    Oglądałyscie wczoraj na Polsacie film "Żar" ?
    hihi nawiedzone kobiety ^^ i mężczyźni też :P

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •