Wątek: Dyynia po diecie... :)

Wow, o tym nie wiedziałam xD

Mój jadłospis:
Śniadanie: Duuuża owsianka, bo więcej płatków dałam (zostało na dnie opakowania to nie miałam co z nimi zrobić) z jabłkiem, hiszpańską mandarynką i suszonymi śliwkami
Obiad: 2 ziemniaki, mięso z sosem grzybowym i fasolka szparagowa
Podwieczorek : Grejpfrut
Kolacja: 2 wasy, jedna z szynką i pesto, druga z serkiem topionym, do tego papryka no i jeszcze sałatka: serek wiejski z ogórkiem :P

A ćwiczenia już pisałam

to baaardzo super!! ja bym tak chciała....

Mi się w dzisiejszym dniu podoba to, że prawie nie zwracałam uwagi na kalorie i jadłam tyle ile chciałam...nawet ta kolacja to trochę za duża wyszła, mniejszą też bym się najadła :P
Wiecie co? Muszę pościągać jakieś fajne piosenki żeby na rolkach słuchać...co polecacie? Nie mam jakiegoś wyrobionego gustu muzycznego, bo rzadko słucham i to co wpadnie w ucho.

Mam teraz nowy cel : w wakacje muszę mieć ładnie wyrobione mięśnie brzucha. Teraz są ok, ale muszę cały czas ćwiczyć, żeby je utrzymać. Bo w sumie to niecałe 3 miesiące zostały

wiesz piosenek to jakos nie moge ci chyba polecic bo wiesz co mi wpadnie w ucho to tobie by sie raczej nie podobalo :P

jeja rzeczywsicie do wakacji juz tylko 3 miesiace ;/;/ mało....nie zdaze schudnac

zdążycie schudnać =D ja polecam hip-hop fajnie się słucha i jeźdźi =D oł tak

AguniaSopot - 3 miesiące to dużo, a zresztą nawet jeśli nie osiągniesz pełnego celu, to w wakacje się jeszcze szybciej chudnie, bo jest więcej ruchu i tyle owoców, że do słodyczy nie ciągnie ani trochę

niby tak ale na poczatku lipca obozik...jeziorko itp. rozumiesz

udanego poczatku tygodnia zycze;*

mam nadzieje ze dzisiaj Ci ładnie pojdzie

Na razie było śniadanko:
Serek wiejski z frużeliną wiśniową i do tego bułka :P
No i moje poranne ćwiczonka + a6w

Teraz wypiję herbatkę zieloną i lecę do szkoły, mam 4 lekcje w tym najprawdopodobniej 2 sprawdziany :P