Wątek: Wiosna 2007 jest nasza ;) 16.04 start

no ja właśnie z jogurtów nie moge zrezygnowac, bo coś oprocz warzyw musze jeść, a mięsa nie jadam za bardzo ;p

ja z mięs to w niedziele schabowy i czasem skuszę się na plaster szynki :P

to juz nie bedzie do konca SB i nie bedzie takich efektow jak na Sb wiem cos o tym...ale i tak trzymam kciuki :*

Agunia nieprawda to ze zjem jogurt 2% zamiast 1% to nic sie nie stanie, a ksoro np nie jadlam w tym dniu miesa to i tak zaoszczedzilam z 20g tluiszczu conamniej ;P a to ten sam tlsuzcz zwierzecy

u mnie 1 dzien zaliczony - 20 left
zjadlam :
- sok pomidorowy 250ml
-2 jogurt te duze 450g danona bez cukru
-jajko
-plaster szynki

No dzisiaj byl taki dzien oczywszczajacy z tych cholernych slodyczy ktorych sie nazarlam przez ostatni tydzien i kupilam dzis 2 herbtaki Liptona - łagodne trawienie i smukła linia wystarcza mi teraz na cala ta moja kuracje po niej wskocze na 1500-1700 kcal a w czerwcy bedzie juz 2000 conajmniej i codziennie silownia
uda sie uda uda uda

powodzenia! ja już chyba do SB nie wrócę, w żadnym wariancie
ale Ty, skoro lubisz, proszę bardzo

ja myślę o cambridge... echh, zobaczymy

buziaki

ja tam preferuje normalne 1200kcal bo latwiej jest z niego wyjsc a te diety 'inne' to jakos mnie przerazaja bo nie wiem o co dokladnie kaman :P

Oj MotylQ powiedz Ty mi skad Ty nabierasz takiej sily i ochoty na dietowanie?
Ja sie ciagle czemus musze poddac......... aaajjjjjjjj

Slicznie Ci idzie po prostu zazdroszcze.

Ostatnio zauwazylam ze strasznie nas 'tych starych wyjadaczek' tutaj jest. Z czego wywnioskowalam, ze chocbysmy zakonczyly diete to i tak za jakos czas znow bedziemy sie dietowac, bo wszystko wraca spowrotem:-/
Ty ja noemcia i jeszcze inne kobiety siedza na tym poratalu dluzej niz rok, co oznacza ze nadal nie osiagnelysmy swojego celu :-/
Stalej sylwetki....
Shit.... czy to sie nigdy nie skonczy???

pewnie ze sie uda

motylku chodzilo mi dokladniej o marchewke niz o ten jogurt :P

trzymam kciuki :*

wpadlam zyczyc udanego i slonecznego piatku;*