Widzę, że dobrze Ci idzie :)
Wersja do druku
Widzę, że dobrze Ci idzie :)
Ja bym poszła na rolki, ale tyyyyyyyyyyyle mam do szkoły. A na rowerze to wszędzie ;) Przed siebie i "kwiaty we włosach potargał wiatr :D"
juz po obiadku i na koncie cos okolo 555-605kcal :D
czyli jest gucio ;)
uffff ale gorąco....
To trzymaj się :)
Ja dziś spieprzyłam - 1600/1700 chyba oO.
Jezus, jak tydzień się trzymam, to już później nie mogę? ;([/b]
spoko ja tak zawsze mam teraz dwa dni wytrzymalam a zobczymy jak długo :/
mam nadzieje ze do wakacji :D
trzymaj sie trzymaj a bedzie dobrze:*
Ważniejsze chyba żeby nie utyć w wakacje ;) Ja niestety zawsze w wakacje mam więcej kg :( Mam nadzieję, że w tym roku będę się pilnować :)
ja też ;/ te lodyyyy :twisted:
kurcze ja tez, ale nawte nie dlatego ze lody, bo jak w domku sie zazeram, to umiem z innych rzeczy rezygnowac, a wystarczy jakis wyjazd z kolezankami, to wpierdalam jak glupia :?
heh a ja wrecz odwrotnie w wakacje zawsze chudne :P
dobra wlansie jem sniadanko ma cos okolo 150kcal pierwszy raz od dlugiego czasu jem tak male sniadanie ;)