Wątek: Vouloir, c'est pouvoir. ;D. Kiedyś będę szczupła ;D

Podsumowanie:

* bulke z ziarnami dyni 150kcal
*4 plastry szynki 200kcal
*plaster sera 76kcal
*fasolka po bretońsku bleh nie lubię ale musiała trochę zjeść i to mnie kosztowało 250kcal
*2*ogórek kiszony 24kcal
*5 kromki chleba słonecznikowego 300kcal
*pól manarynki 15kcal
*kawa 47,2kcal [tyle było w tabeli kalorycznej]
*troszkę serka topionego 30kcal
*1 paluszek solony 12kcal ;]

RAZEM: 1104,2kcal

...

Jest fajny konkurs!
do wygrania różne fajne rzeczy
jak któraś chce brać udział to niech
mi wyśle na priv swojego maila
albo niech wpisze tutaj xDD

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

a co to za konkurs ?

ladnie dziś ładnie
i tylko jeden paluszek :P

wyslalam juz Ci zaproszenie xDD

Uaaaa XD ładnie

zero warzyw.

madzia czy ogórki i fasolka to nie warzywa?

No dzisiaj jak narazie malo troszku bo zaraz ide na zakupy ;]

a do tej pory
*bułka z szynka, pomidorem, ogórkiem świeżym i kiszonym i troszkę masła. 250kcal
*2 kromki chleba z serkiem 200kcal

O dżizys....jak mało ale zaraz ide po żarcie i za godzinkę będzie obiad i potem podiweczorek i kolacyjka wiec bedzie dobrze

I w koncu zjadlas cos jeszcze? :>

Dwa ogórki to nawet nie można liczyć za porcję warzyw. Fasolka po bretońsku niby tak, ale oprócz tego absolutnie nic. W sumie gdyby nie ta fasolka to minimum białka w jadłospisie. Tak samo owoce - pół mandarynki nie powala. Trochu monotonnie z tym pieczywem, ale fakt, że o niebo lepsze niż w siebie pchać jogurty, gorące kubki i pieczywo ryżowe.

Grzibcio i Madzia nie zawsze mam w domu warzywa i owoce ale staram się je jeść.

Teraz jem surówkę z pora i dwie małe kromki chleba słonecznikowego 372kcal

potem zjem podwieczorek: jogurt vita i dwie mandarynki albo 3 zobacze jak podlicze

a na kolacje muesli z mlekiem zapewne ciepłym.

Ma któraś z Was wagę i może mi powiedzieć ile waży garść lub kubek lub łyżeczka co kolwiek płatków?

Ja nie mam wagi i nie wiem jak mam to liczyć :/


...