Wątek: Nika powraca...ogromne jojo :(

Gzika... ja pierwsze slysze :P a co do tej Campiny to jakos mnie naszla ochota... Kurcze chyba sie przejde do sklepu :P bede miala jutro na 2 sniadanie

POzdrawiam i podziwiam :P

Nie chwila ! Nika ! Tobie chodzi o ten twarożek czy o mięso ?!

Jak już napisałam chodzi mi o biały ser wymieszany ze śmietaną i chyba z cebulą + przyprawy
I je się do tego ziemniaki w mundurkach

Ja myślałam [albo i nie], że ci chodzi o mięso <ściana>

hehe ja z kolei nie słyszałam o mięsie typu gzika :P lol

No ja też nie słyszałam... A gzika jest pycha ...

matko.... i mieso i twarozek smakuje swietnie... :P

w gwarze wielkopolskiej mowi sie 'pyry zez gzikiem', czyli wlasnie ziemniaki z takim serem :P

u mnie sie na to nie mowi wcale :P ale mama czasem robi taki ser tylko jeszcze z rzodkiewka i cebulka dobre

Mmmm... rzodkiewka...