-
Dobra laski nie przeżywajcie
Ja akurat to tak wkleiłam bo mi się wydaje ciekawe, ale nie zamiierzam tego stosować, bez obaw 
To co zamierzam okaże się wtedy, gdy będę jadła 1500 kcal. I wtedy się zobaczy, czy tyję czy chudnę 
A teraz tak sobie myślę, że jeśli chcę zdrowo się odżywiać (bez chipsów, sporej ilości czekolady i batoników, tłustych smażonych potraw i późnych kolacji) to chyba nie jestem w stanie przekraczać zapotrzebowania...
Bo to się zawsze ze słodyczy brało... nie mówię jakby co, że nie będę po diecie jeść wcale słodyczy. No ale 2700 kcal... raczej do tylu nie dobiję już nigdy
-
E tam, te kcale to trochę bzdura, metabolizm i tak zawsze można przyspieszyć dzięki regularnemu ruszaniu się. Co do zdrowego odżywiania, to uważaj żeby nie przesadzić :> Oczywiście moim zdaniem to super sprawa, ale od czasu do czasu wskazane są słodkie bułki i czekolada ^^ nie można być zbyt ortodoksyjną
-
ojej masz bardzo pesymistyczne nastwienie...
normalnie gorzej niż ja :P
ale musisz się pozbyć takiego sposobu myślenia, bo np. jak będziesz chciała mieć dziecko tam kiedyś to siłą rzeczy musisz przytyć, i takie tam ble ble... no chyba, ze nie chcesz
i rozwaliłaś mnie jak powiedziałaś o tym samobójstwie po przytyciu...
ja miałam 17kg jojo w 2 miesiące (wyobrażasz sobie?)
z 56kg na 73kg
______________
„Świadomość, że sam nie jest godzien ideału, który dręczy jego duszę...”
wiek: 18 lat
wzrost: 175cm

Tu jestem 
Wielki powrót bucika marnotrawnego...
MOTYWACJA tak będę wyglądać :P
-
Nika, od czasu do czasu jakies slodycze (w malych ilosciach) sa wskazane! Zeby mi to sie tu ortoreksja nie skonczylo, uwazaj...
-
Nie można ukikać cukrów bo to grozi niedocukrzeniem, będziesz co chwila mdlała, mi to groziło bo nie jadłąm nic co ma cukiem, nawet dżemów
jak poszłam zrobić sobie badania na cukier to nie pamietam jaki miałam ale okropnie niski
A kto ci kaze jeść 2700
jak będziesz jeść 2000 to będzie ok :P
-
Gratuluję zakończenia dietki, naprawdę sprawnie się z nią uwinęłaś 
Powodzenia w mądrym wychodzeniu z niej
-
Słyszałam, że istnieje takie urządzenie gdzie sie chucha i to pokazuje ile dana osoba może spożywac kalorii i nie utyje. Chciałabym sobie to sprawdzić, tylko nie wiem gdzie? ...
-
Nie słyszałam o czymś takim, ale interesujące, fajnie by było to sprawdzić
-
Ja też o czymś takiem nie słyszałam
Ale rzeczywiście fajne
Tylko że skąd po oddechu urządzenie może stwierdzić, ile się ma wzrostu np? dziwne...
Ja uważam że zdrowe odżywianie jest w porządku
Na ortoreksję to ja chyba już cierpię, ale jakos się tym nie przejmuję 
A co do słodyczy nie zmaierzam z nich zupełnie zrezygnować.
Do "zdrowszych" słodyczy np wg mnie należą wszelkie deserki typu ryż na mleku (takie kupne), czekolada, orzechy w czekoladzie, drożdżówki(tak, tak!). I to zamierzam po diecie jeść.
Natomiast na pewno nie wrócę do pączek i chipsów 
Dzisiaj po dwóch śniadaniach na koncie 463 kcal
Czyli ładnie 
Aha i takie pytanie:
ILE KALORII MA JEDNA SUCHA PYZA? TZN BEZ MIĘSA I DODATKÓW?
bO NIE WIEM JAK MAM TO POLICZYĆ ;/
-
a ja uważam,że wszystko jest dla ludzi- nawet chipsy
ale w odpowiednich ilościach i od czasu do czasu
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki