Wątek: Nika powraca...ogromne jojo :(

ja nie umiem kręcić jak miałam jakieś 7 lat to jako tako wychodziło, ale teraz już nie

ja tez nie poza tym dla mnie to troche nudne ;/

Panikara - koooocham Puchatka . Kiedyś babcia codziennie mi z niego kakao robiła na śniadanie...i ciekawe gruba w tedy nie byłam...złote czasy młodości

Grzibcio, ja jak miałam pięć lat to anoreksja normalnie, żebra na mnie można było policzyć bez problemu

Utyłam tak w III klasie podstawówki

Ja utyłam naszczęście dopiero kiedy w wieku 15lat poprzestałam z baletem, biegami, narciarstwem a została tylko nauka i dawny apetyt

Ja tak miałam w październiku-listopad zeszłego roku, 45kg przy 166cm ale przytyłam dwa kilo i wyglądam normalnie :P

Oo. Panikara - to nie kakao tylko coś podobnego. Kakao jest gorzkie jak cholera :P
Jak jutro na śniadanie zrobię sobie owsiankę to dodam sobie, bo akurat mam Puchatka w domu

tak, ja wiem ze to nie jest prawdziwe kakao, ale potocznie sie tak na nie mowi

WIDAC WIEEEEEELKA ROZNICE NA ZDIECIACH PRZED I PO!!!!
JA BYM W ZYCIU CHYBA TYLE NIE UMIALA SCHUDNAC :P JA NAWET 2 KG NIE UMIALABYM SCHUDNAC ;( A TY AZ 15 PRAWIE!!!!!!

Helou, helou.
I jak tam Nika? Już po grillu, czy jeszcze męczysz zęby ?