-
-
co jakie grzechy musimy tak cierpiec? :P
nie no jako sprzetrwamy, a nawet jesli nie przetrwamy to sie musimy rozgrzeszyc bo wkoncu to swieta
-
eee tam, to tylko pare dni 
dobrze będzie...
-
dokładnie
święta trwają za krótko by martwic sie o przytycie
-
wiecie co ja sie az tak wigili nie booje tylko tego co dostane ze slodyczy...
ale juz zapowiedzialam ze slodyczy nie preferuje wiec pewnie dostane kilka czekolad i na tym sie skonczy ;p;p
-
Hejka dziewczyny :* U mnie dzisiaj załamika ;( Znowu zawaliłam z kaloriami...Tzn zjadłam za mało
Sama nie wiem dlaczego tak wyszło. Bardzo bym chciała, zeby było inaczej...coś mi się wydaje, że to trochę wina II śniadania, bo te szkolne ma tylko 175 kcal...ten jogurt(nie moge nic innego - aparacik na zębach). A znowu na sniadanie jem naprawdę tak dużo, aż mnie prawie brzuch zaczyna boleć, po to aby właśnie zjeść jak najwięcej... No i moze też trochę wina dzisiejszego obiadu, bo rosołek był czyli nie za dużo kcal...eh...wyszlo razem ok 1300
Przepraszam
-
Spokojnie Nika :* Powoli zaczniesz sie przyzwyczajać, Twój żołądek i w końcu będziesz mogła więcej tam rzeczy "nawrzucać" (:
Je Je Je !
-
Dokladnie - mydlopowidlo ma racje. Teraz masz jeszcze skurczony zoladek. Z czasem to sie zmieni i bedziesz ogla jesc normalnie. Glowka do gory i sie nie przejmuj ;*
-
chcialabym miec tak skurczony zoladek jak Nika ;p
a co trzeba robic zeyb skurczyc zoladek? jesc wiecej posilkow ale mniejszych?
-
Nika nie przejmuj sie, z czasem powrocisz do normalnosci
a powiedz, jak bylas na diecie to mialas jakas powazniejsza wpadke? duzo cwiczyłas? :P
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki