Strona 118 z 385 PierwszyPierwszy ... 18 68 108 116 117 118 119 120 128 168 218 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,171 do 1,180 z 3847

Wątek: Akcja Samoakceptacja xD

  1. #1171
    poprostuaga jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-03-2007
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ech. Kiedyś w ogóle nie przejmowałam się ani wagą, ani tym co jem... I nie tyłam, nie mialam problemów. Dopiero gdzieś potem wmówiłam sobie, że jest mi potrzebna dieta i odchudzanie... I zaczęły się problemy. Kiedyś potrafiłam zjeść całą blachę szarlotki i mieć w dupie ile to jest kalorii... I co? Nic mi nie było. A teraz? Mam wrażenie, że non stop tyję i obżeram się jak słoń, a tak naprawdę i tak nigdy nie przekraczam mojego dziennego zapotrzebowania [2700], ale w porównaniu z Wami na przykład jem naprawdę dużo. I chyba tu jest problem, ale z drugiej strony nie chcę opuszczać forum...

  2. #1172
    cherryAngel jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-06-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    NIE OPUSZCZAJ FORUM! Nie wolno ci kotku, w żadnym razie. Totalnie cię rozumiem, bo ja też sobie tak naprawdę wmówiłam odchudzanie. Nie byłam gruba, taka normalna. I co? Szkoda gadać, skopałam sobie cały metabolizm, nie mam okresu i jestem świruską. Bo tak można nazwać moje zachowanie. Ja też cały czas zawalam, czuję jakbym miała w sobie dwie osoby. I ostatnio ta która mnie kusi cały czas wygrywa. Jedyne co mnie motywuje do działania to to, że idę do liceum. Może tobie właśnie brakuje tej motywacji, więc tak jak dziewczyny radzą, może odpocznij troszkę od diet?

  3. #1173
    poprostuaga jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-03-2007
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja właściwie cały czas odpoczywam i to właśnie jest najgorsze... Nie potrafię uciec od liczenia kalorii...

  4. #1174
    Nika1990 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-03-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    No w sumie to racja.
    My Cie tu chyba dołujemy.
    Jak sobie porównujesz nasze jadłospisy z Twoimi...
    hm...co tu zrobić?
    Ja uważam akurat że liczenie kcal nie jest złe, i nie zamierzam z tego rezygnować nawet po diecie.
    Wolę wiedzieć co i jak

    Więc albo pozasoatje Ci się pogodzić z tym, że wcale nie jesz dużo, a wrecz mniej
    niż potrzebujesz, albo nie wiem...

  5. #1175
    poprostuaga jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-03-2007
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja właśnie też nie wiem...

  6. #1176
    Migotka15 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-03-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    ech....paula popelnilas blad wmawiajac sobie potrzebe diety ale tego juz nie odkrecisz wiec teraz postaraj sie nie zbzikowac ostatecznie
    liczysz kcal-to dobrze ale nie rozumiem twojej rozpaczy-przeciez jesli jesz zapotrzebowanie i nigdy go nie przekraczasz to po protu nie masz prawa przytyc i na pewno nie tyjesz tylko to twoja wyobraznia
    jesz wiecej od nas bo nie jestes na diecie tylko utrzymujesz wage tak? no to nie ma powodu do smutkow
    i nie porownuj swojego jadlospisu do naszego bo sie tylko dolujesz i to zupelnie niepotrzebnie

  7. #1177
    cassey jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    no wlasnie.. tu ludzie chca schudnac i to niektorzy parenascie / paredzieciat kg.. to my tu powinnysmy sie dolowac ze nie mozemy jesc normalnie jak Ty

  8. #1178
    poprostuaga jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-03-2007
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wiem, wiem... Ech, ale teraz waga pokazała więcej... Kurde. Niby 1kg i w ogóle nie powinnam się przejmować... Ale jednak.

  9. #1179
    poprostuaga jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-03-2007
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    Powiem Wam teraz co zjadłam, a W y doradźcie coś, powiedzcie co robię źle, co powinnam czym zastąpić...

    I śniadanie: mleko z 'puchatkiem' + 2 kromki chleba z ziarnami i z delmą
    II śniadanie: serek homogenizowany trusk.
    puszka ananasa w plasterkach
    Obiad: ziemniaki przysmażane na tłuszczu + 1/2 kotleta
    Podwieczorek: rożek truskawkowy korala
    Kolacja: kisiel [ok. 270ml] + 1,5 kromki chleba z ziarnami z delmą

    Wiem, że za dużo węgli...

  10. #1180
    wlascicielkatrampka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-12-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    No wlasnie, my tu chcemy schudnac duzo A przypomnij sobie ile ty jadlas, gdy sie odchudzalas najbardziej, pewnie nie za wiele Nie ma sie co dolowac, trzeba wziac sie w garsc! Jak potrzebujesz wiecej jedzenia, to jedz, a wiecej cwicz nie ma sensu teraz odchudzac sie znowu, bo jeszcze w cos wpadniesz.

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •