-
widzisz agus ze sama dobrze wiesz ze dostalabys ochrzan od nas bo twoja waga jest prawidlowa i twoja sylwestak idealna tylko wmawiasz sobie ze jest inaczej
i tak sie sklada ze rosniesz-zmienia ci sie sylwetka-uwydatniaja sie kosci biodrowe zaokraglając biodra wiec jak do cholery mialabyś sie miescić luźno w stare spodnie
przeciez stajesz sie kobietą- nie bedziesz mieć zawsze sylwetki dziecka
zrozum kotek, to normalne i to wcale nie oznacza ze tyjesz
jesli ograniczenie slodyczy zdziala ci pozytywnie na psychike to zrob tak jak radzi madamechocolate
-
Sama nie wiem czy tyje czy nie.
Gdyby okazało sie np. że 'poszerzyły' mi się biodra byłabym baaardzo usatysfakcjonowana bo akurat uważam, że mam za wąskie...
Ale wydaje mi się, że przybyło mi trochę zimowego tłuszczyku
A spodnie akurat nie stare tylko kupione 2-3 miesiące temu
-
Dupa. Dupa. Dupa.
Nie mogę już SIEBIE. Tylko jem, jem i jem. A codziennie rano obiecuję sobie: dziś nie będę się obżerała i wieczorem poćwiczę. I co? I g*****. Już nie mogę. Codziennie to samo.
-
<przytul> ;*
zbierz sily, nie zalamuj sie i realizuj marzenia
-
Agulec . Ale rozumiem, nawet gdybym sobie to wmawiała od rana do wieczora przez 7dni w tygodniu zawsze się znajdie moment, kiedy sobie uświadomię, że niestety taka prawda a nie ma się tego co było nawet choć jest w miarę spoko wagowo . No ale przecie my młode perspektywne baby, czyli jak tylko będzie luźniej z tym wszystkim to ruszamy do boju, no nie ?
-
No ba
ach Grzibciu - uwielbiam Cię xD
-
ech, z tym obżeraniem mam tak samo... ale trzeba się w końcu wziąć w garść.;*
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki