ja wogole ostatnio ziemniaki polubilam, a przed dieta wogole nie jadałam :)
Wersja do druku
ja wogole ostatnio ziemniaki polubilam, a przed dieta wogole nie jadałam :)
hmm.. u meni w zasadzie zeimnieaczki byly dosc stalym elementem odkad pamietam :D mniami :D
Kiełbasa pieczona na grillu to trochę chudsza jest- odrobinę tłuszczu ścieka :D Ja bardzo lubię ziemniaki z popiołu. Wieki nie jadłam :D
na grilu to szaszłyczki pycha i ziemniaczki też możesz zjeść :P
ziemniaczki uwielbiam od zawsze, ale zabiłabym jakby mi ktoś jakoiegoś tłuszczu czy coś na nie nalał ;/ :)albo same albo z mlekiem ew. z sosem jakimś.
a kiełbasa to tylko drobiowa jeśli już :P :D
nie lubimy świnek :twisted:
aziemniaczki z popiołu po ognisku, niebo w gębie 8)
miłeegggoooo dnia ;*
oby szkolny dzionek szybko minąl agus :)
Już minął. Szkoła ma jeszcze jeden plus - czas leci chyba z 10 razy szybciej :) zresztą dziś to i tak same "lekcje organizacyjne", czyli 5min gadania nauczyciela i 40min nudy...
Chyba nie pójdę dziś na basen. Pogoda u mnie jest okropna, jest strasznie pochmurno i pada :(
Zjedzone:
I śniadanie: kaszka [225]
II śniadanie: 1/2 grahamki [75] + delma [25] + plasterek polędwicy [25]
Obiad: 250ml zupy ogórkowej zabielanej [150]
W sumie: 500. Jak na mnie mało...
Mama zrobiła racuchy... :roll: potem ten grill :roll: sama nie wiem.
Co powiecie na 2 racuszki w ramach podwieczorku [150kcal]??? To w sumie będzie 650kcal. Na grill zostanie jakieś 600, czyli bardzo dużo i na pewno tego nie wykorzystam.
planik ok aguś, mysle ze spokojnie mozesz zjesc 2 racuchy a na grila 600 to duzo, wiec nie wiem czy tak na wieczor jesc...