Po co sobie wmawiać , że 1/2 porcji ciasta to coś zakazanego i się tym dołować tak? Aguś nie warto, są istotniejsze sprawy w życiu.
Wersja do druku
Po co sobie wmawiać , że 1/2 porcji ciasta to coś zakazanego i się tym dołować tak? Aguś nie warto, są istotniejsze sprawy w życiu.
buhaha przynajmniej nie zjadlas dzis 5 bulek i 6 kromek chleba, plus innych takich ******* :P
5 bułek? :lol: ostro pojechałaś julix :P jeżeli to były grahamki to spokojnie Ci powiem 'na zdrowie' :D
No fakt Julix.
Wczoraj zjedzone poniżej 1700. Dziś narazie ok. 1000. Zaraz lecę na aerobic. Wszystkie wątki postaram się odwiedzić w piątek. Obiecuję. I przepraszam... :(
lalka nie bylo u mnei co pisac, bo mnie wlasciwie nie bylo z tydzien :roll: ucieklo mi :P ;)
ooo aerobic :lol: faaajnei z tym masz 8)
agulaaa a ty chcesz cos jeszcze zrzucac ze ponizej 1700 czy jakos ograniczylas bo ostatnio przesadzilas (wedlug CIebie oczywiscie :P ) {i sorki ale niezorientowana ja :lol: }
ja sie do tej pory nei umiem zachowac jak wg mnie przesadze jednego dnia zy tam pare nawet - potem automatycznie sie ograniczam kilka dni "zeby wyrownac" no bo co mozna zroic jak sie przegielo a nie chce sie przytyc?.. no przeceiz trzeba ograniczyc next one.. a potem sa skoki - i ze to niby tez niewskazane :roll: eh skoomplikowane to.
3maj sie mocno, milego popoludnia :* :)
oj nie grahamki, nei wiem mam taki apetytttt, dzis znowu jestem tak glodna aaaaa! i to nei o ochote chodzi, bo tamto bym opanowala, ale mam wilczy glod, ssanie okropne w zoladku :? a juz duzo na koncie. kurde jak pare dni pojem wiecej pewnie mi przejdzie ten apetyt, bo nieraz tak mialam,a le bardzo tego nie lubie :?
cóż julix myśle że musisz po prostu to przeczekać..jeżeli to głód to nie ma co z nim walczyć :roll: jedz :lol: ja bym w takiej sytyacji wyrzutów nie miała, bo przecież nie ma co się głodzić :wink:
hehe wiem,a le no jak to mozliwe, zeby tyle zrec i na chwile zaspomkoic glod, po czym po pol godzinie znowu sie skrecac... ej no zjadlam w ciagu 3 godzin 1400 kcal i sie najadlam zaledwie na 1,5h...
hmmm ja czasem mam tak, że im większy zjem posiłek tym szybciej jestem głodna..możliwe to w ogóle? :lol: dziś na obiad zjadłam warzywa na patelnię, 2 grahamki i 2 jabłka. myślałam że pękne a teraz juz czekam na kolację :wink:
noormalnie czytajac te warzywa, grahamki i jablka, to pomyslalabym ze sporo, ale hmm na moj zaoladek dzis to nei ma mocnych :P pol godziny temu chcialam sie gruszka zaspokoic :P i co? jestem jzu glodna <haha>