ja gdy tradycyjnie się objem w sobotę to w rekompensacie w niedziele daruje sobie śniadanie
ja gdy tradycyjnie się objem w sobotę to w rekompensacie w niedziele daruje sobie śniadanie
Dziś ok. 1400-1500 bez ćwiczeń
Aga jesz za mało! chyba ze była to "rekompensata" za wczoraj, ale to i tak zało jak na osobę, która sie nie odchudza. a brak ćwiczeń to norma, w końca osoba które nie dietuje nie musi codziennie ćwiczyć, a ruch zawsze jakiś tam był u Ciebie z pewnością
a tak w ogóle, powiedz..byłaś kiedyś grubsza, że trafiłaś na to forum? czy tak przypadkiem?
Agulec te 1500kcal to stale jeszcze redukcja, nawet bez ćwiczeń
Aga tam doskonale wie
Malina, wiesz chyba nigdy nie byłam grubsza. Po prostu 17 marca 2007r. ubzdurałam sobie, że po xxx próbach zaczynam odchudzanie 'na poważnie'. Wcale nie ważyłam dużo. Może jakieś 2-4kg więcej niż teraz a brak u mnie silnej woli spowodował, że wpadłam w to dietowe bagno i jestem tu do dzisiaj...
Grzybowa, to git może coś jeszcze mi się zredukuje xD
Dziś znów ok. 1500. I basen i w-f. Nie chce mi się pisać co i jak zjadłam, bo to już chyba nie ma sensu...
Jutro z ruchu tylko latanie po mieście. Muszę zrobić przedwycieczkowe zakupy no bo zapomniałam napisać, że w środę jadę na dwudniową wycieczkę Częstochowa - Kraków w piątek też sobie zrobię wolne, za to w sobotę muszę iść bo odrabiamy piątek - 2.XI... Mam nadzieję, że za bardzo nie poszaleję na wycieczce z kaloriami... Tak do 2000 chciałabym max... A 1700 byłoby idealnie
Aguś a ile ważysz jeśli można wiedzieć i przy jakim wzroście?
b.ładny plan wycieczkowy
Moje słowa. Pisałam jużWaga? Sama nie wiem pewnie coś w okolicach 52kg przy wzroście 166-7cm. Walczę teraz ze słodyczomanią i podjadaniem... Łatwo nie jest.
ehh, sorki zmęczona jestem po całym dniu
Zakładki