-
Dlaczego znowu redukcyjne 1200kcal ?
-
Po wczorajszym ehh. Wiem, wiem - nie powinnam.
-
ja tylko, że potem nie daj Boże zjesz 1800kcal, znowu to odbierzesz jako zawalenie, znowu narzucisz sobie, że w poniedziałek musi być 1200 i znowu zaczniesz schizować z tym, żeby dotrzymać tego limitu
-
Postaram się być grzeczna
-
Właśnie tak dziewczyny na forum mają z tego co zauważyłam, że jak jednego dnia więcej to drugiego mniej, dla mnie to tak nie działa, takim czymś się metabolizm rozwala tym bardziej.
-
cześć Aga :*
sorki dawno mnie nie było ^^
możesz coś pwoiedzieć bliżesj, o sobie, czy jesteś na diecie, czy nie, ile ważysz i takie tam?
bo nie jestem w temacie a chciałabym się wkręcić ^^
-
Hej Under :*
Coś o mnie? A więc... :P na diecie już chyba nie jestem [może raz na jakiś czas ] xD a z forum ciężko mi się rozstać po prostu. Waga? Sama nie wiem pewnie coś w okolicach 52kg przy wzroście 166-7cm. Walczę teraz ze słodyczomanią i podjadaniem... Łatwo nie jest.
Na koncie 500 przed obiadem.
-
-
no wlaaasnie.. ja tez mam taka sklonnosc ze po dniu jedzenia wiecej nastepnego ograniczam o duzo no bo mam wrazenie ze jak next day zjem normlanie to mi sie odlozy to z wcoraj .. o jaaa jak to pisze to juz widze jakie to beznadziejne to ja sie juz postaram tak nie robic
-
ja tez tak mam, niby wiem że to głupie, ale jak tak zrobie to sie czuje lepiej psychicznie jestem pewna że nic się nie odłoży
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki