fizykę lubiłam w pierwszej i drugiej klasie, teraz mamy prąd i elektromagnetyzm i przestało mi się podobać, chociaż sobie radzę![]()
fizykę lubiłam w pierwszej i drugiej klasie, teraz mamy prąd i elektromagnetyzm i przestało mi się podobać, chociaż sobie radzę![]()
przez mojego babola od fizy mam fizykowstręt![]()
Mi to nie podchodziła teoria względności, że masa nigdy nie jest stała i względny jest czas...![]()
aguuuś jak tam ;*?
Heej
Jak tam? Wczoraj 1500.
Dziś narazie też dobrze.
Co do czwartkowego testu... był dosyć trudny. Tzn. sporo było szczegółowych i podchwytliwych pytań z biologii [na szczęście tylko zamkniętych]. I jedno zadanie z gegry o wietrzeniu skał - nie napisałam nic, bo po prostu nie uczę się geografii zbytnioale ogólnie otwarte były łatwe
z dwóch na pewno będę miała powyżej 80. Więc git.
Ruch: zero. Kuźwa. Już 4 dzień z kolei. Trzeba coś z tym zrobić... Dziś tylko połażę po mieście... Jakieś nowe spodenki sobie kupię![]()
to potem wrzuć nam fotki ^^
no jak ponad 80 to ślicznie![]()
no jak ponad 80 to elegancko![]()
pokaż zakupy
![]()
Nic nie kupiłam. Fakt - zasługa mojego wypaczonego gustu. Amen. Idę robić coś sensownego...
80 to super![]()
też tak często mam, ze łażę po sklepach i nic mi się nie podobaszczególnie wtedy, kiedy muszę coś kupić, np. sukienkę na jakieś wesele itp.
Dzisiaj... hmm. Z jedzeniem nie za bardzo. Trochę zaszalałam
1500 bez ciastekz ciastkami hmm... jakieś 1800 pewnie.
Ale co tam. Ehh...
Zakładki