Jej. Nie wiem. Nad moim Krasnym wiszą czarne chmury. Zaraz lunie. Może rowerek w powietrzu spróbuję :roll:
Wersja do druku
Jej. Nie wiem. Nad moim Krasnym wiszą czarne chmury. Zaraz lunie. Może rowerek w powietrzu spróbuję :roll:
ja dzisiaj opchnęłam 2 bajgle i dwa kawałki szarlotki, ale zrekąpęsuje to sobie 6 godzinami w dyskotece w tym koło 5 tańczenia :P
Bjedrona, to możesz sobie zaszaleć dziś z kaloriami :)
wie ktos ile się spala przez godzinę tańczenia :roll:
Dużo :D Nie mam pojęcia ile, ale strzelam, ze 400-500 kcal/h
żartujesz :shock: myślałam ze 150-200kcal :roll:
Podają, że między 400, a 600, zależy jak energicznie to robisz ;]
Eh. No to Agnieszka możesz jeść ile wlezie :mrgreen:
Tak jak ja dziś. Mimo, że od rana siedzę na 4 literach... Korzystam z ostatnich dni wakacji... :lol:
Hehe, ja też dzisiaj siedzę tylko na czterech literach od rana. Nic mi się robić nie chce. Kompletnie :lol: .
no to faktycznie mogę poszalec trochę :lol:
Wiem, że jestem nienormalna ale ostatecznie dietę rozpoczynam w poniedziałek... No. Sto razy zmieniam decyzję...
Czyli od rozpoczęcie roku :P też dobry moment :wink:
Kolejna zmiana planu, zatem kolejny raz życzę powodzenia ;*
ja tez startuje od poniedzialku :P dzis lecą jogurty z chrupkami hurtowo i inne smakołyki :shock:
Ja z moją koleżanką postanowilysmy zrobic sobie dzien dziecka bo nie chciało się nam myc zębow :lol:
Ale to raz do roku tylko! Raz :lol:
ojej ja minimum 2 razy dziennie myje zeby nie wyobrazam sobie rzadziej :twisted:
Ja tez nie zasnę z osadem na zębach, ale to była piąta nad ranem :lol: I troszke już nie kontakowałam XD
w takim razie zrozumiale. ja chyba raz wrocilam do domu z imprezy jakiejs i od razu do wyra :P
No to od startujemy od jutr :) dziś jeszcze sobie trochę pofolguję :twisted: a co? :mrgreen:
Oczywiście bez przesady ale na ciasto drożdżowe [nawiasem mówiąc szkoda gadać, ile go wczoraj zjadłam... nie uwierzyłybyście] na pewno sobie pozwolę :)
powodzenia! trzymam za Ciebie kciuki :D
Dzięki ;)
jak dzis agus? :)
Rano 3 wasy z jajkiem, herbata i ciasto... Zaraz do kościoła, od dziś zbieram podpisy - bierzmowanie...
Dzień dobry :*
Ojj współczuje tego latania za podpisami...
To już na szczęscie za mną - niemiło to wspominam :?
ja tez nie - to chodzenie na nauki i wogole.. masakra :twisted:
uff ja mialam ponad rok temu bierzmowanie. ale ksiadz byl spoko, bo kiedys wypisalam chyba 10 dat ze niby bylam w kosciele, a on mi podpisal all :P
aga jakie podpisy ? :shock: bo ja tez mam w tym roku bierzmowanie i az sie przestraszylam bo nie wiem o co biega :roll:
a tak nawiasem mowiac to ja tez dzisiaj robie sobie dzien rozpusty 8) :lol: od jutra scisla dieta! nie ma przebacz :lol:
damy rade :D
no podpisy za spotkania, za msze, za drogi krzyzowe, rozance, triduum paschalne itp. no ale jak jeszcse Ci nic Migotka nei mowili, to sie ciesz. ja mialam taka ksiazeczke ulomna... i musialam z datami podpisy ksiedza zbierac :? na szczescie niecaly rok, bo moje kolezanki niektore musialy to po 3 lata gromadzic :shock:
aa no i jakie imiona bierzecie, wiecie juz?
ciekawe ile osob od jutra zaczyna wzorową diete. na bank ja i migotka, julix... ktos jeszcze?? :twisted:
Ja się zbieram ;) Bo rano wpieprzam tyle, że się nie da, a później przekraczam nawet 2000 ;/
czyli mamy juz 4 osoby ;]
directe
migotka
julix
nikson :P
hehe musi nam sie udac. coz za kwartet :P bojowy :D
Uda się, uda ;) Tylko jakiś cel sobie muszę wyznaczyć ;]
hehe :lol:
Aga współczuje bierzmowania, ja mialam w 3 gim i z koleżankami same sobie podpisywałyśmy jak nam się nie chciało chodzić, milo wspominam tylko różaniec 8)
Directe 5 :) jeszcze ja :mrgreen:Cytat:
Zamieszczone przez directe
tak myslalam aga :) ale nie byłam pewna, wiec wolalam nie ryzykowac :twisted:
a wiec dopisujemy age :)
directe
migotka
julix
nikson
poprostuaga
:P
ktos jeszcze :P ?
dołączam się ^^ dużo nas :D
directe
migotka
julix
nikson
poprostuaga
pseutonim
8)
Czyli jest nas 6 ;)
:mrgreen:Cytat:
directe
migotka
julix
nikson
poprostuaga
pseutonim
A ja dziś szaleję... Hm. Chociaż szaleję to za mało powiedziane - 'przeginam' będzie lepsze.
Za mną już:
- śniadanie: 3 wasy [70] z marg. [40], jajko [90]
- ciasto [wolę nie wiedzieć ile kcal :roll: ]
- obiad: 1/2 kotleta mielonego [150], buraczki [100] i ziemniaki [200]
- nektarynka mała [50]
- jogurt [130]
- 1/2 bułki z miodem [170]
RAZEM [bez ciasta]: 1000 :mrgreen:
Jeszcze planuję zjeść ryż z cynamonem 'słodka chwila' :mrgreen: